Wojciech Krzemiński
Nowa generacja tego modelu jest niezwykle istotna dla przyszłości włoskiej marki. Od niej zależy, czy zostanie zbudowany odpowiedni fundament ekonomiczny, który pozwoli na dalszy rozwój.
Ten znany producent aktualnie znajduje się pod skrzydłami koncernu Stellantis. Dzięki nowym władzom, mógł złapać kolejny oddech. Przypomnijmy, że przez ostatnie lata było naprawdę ciężko. Gamę tworzył tylko jeden i to leciwy model. Spalinowa Lancia Ypsilon 2024 może więc poprawić trudną sytuację.
Co ważne, ma ku temu spore predyspozycje. Wśród najważniejszych czynników są oczywiście jednostki napędowe oraz ceny. Na szczęście nie postawiono jedynie na warianty elektryczne, które ograniczyłyby popyt w wielu zakątkach Europy.
Nie bez znaczenie będzie także design samochodu. A ten jest naprawdę atrakcyjny. Styliści wykazali się kreatywnością łącząc nowoczesność z klasycznymi motywami. Efekt robi pozytywne wrażenie. Włoski model ma swój indywidualny sznyt i wyróżnia się w mocno obsadzonym segmencie.
Jeżeli chodzi o wnętrze, to również jest bardzo ciekawie. Kluczowe instrumenty są zbieżne z tymi stosowanymi w innych miejskich modelach koncernu, ale opakowano je w zupełnie inny projekt stylistyczny, co pozwala na skuteczne i łatwe rozróżnienie.
Ypsilon w nowym wydaniu ma cyfrowe wskaźniki, dotykowy ekran multimedialny i sporą liczbę fizycznych przycisków, które poprawiają ergonomię, a co za tym idzie – jakość obsługi. Ogólnie rzecz ujmując, kokpit prezentuje się elegancko, jak na segment B.
Spalinowa Lancia Ypsilon 2024 – znana podstawa
Włosi odkryli karty na swoim rynku, dlatego możemy przewidzieć, czego spodziewać się w pozostałych krajach. Elektryczna odmiana zostanie oparta na 156-konnej jednostce, którą można znaleźć również w Peugeocie e-208 i innych modelach Stellantis.
Nas jednak najbardziej interesuje spalinowa Lancia Ypsilon 2024, bo pod względem użyteczności będzie znacznie rozsądniejszym wyborem. Jej bazą został doładowany silnik o pojemności 1,2 litra, który generuje 100 koni mechanicznych. Sprzęgnięto go z sześciobiegową, dwusprzęgłową skrzynią automatyczną. W tym układzie pracuje także instalacja 48-woltowa, z którą jednostka spalinowa tworzy system miękkiej hybrydy.
Jakich osiągów należy się spodziewać? Podejrzewamy, że przyspieszenie do setki będzie trwało około 10 sekund, a prędkość maksymalna wyniesie mniej więcej 190 km/h. Jeżeli chodzi o spalanie, to powinno zmieścić się w 6 litrach.
Osoby lepszej dynamiki będą mogły postawić na wariant 136-konny, który został oparty na tym samym silniku spalinowym. Tutaj także pracuje układ miękkiej hybrydy. Dynamika powinna być wyraźnie korzystniejsza, choć nie należy spodziewać się sportowych wrażeń. Setka będzie możliwa do osiągnięcia po upływie około 9 sekund. Z kolei prędkość maksymalna powinna być zbliżona, podobnie jak zużycie paliwa.
>To najtańszy Jeep w ofercie. Kosztuje mniej, niż Fiat Tipo
Czy spalinowa Lancia Ypsilon 2024 to dobry wybór? Na tym etapie nie da się tego stwierdzić. Dopiero po pierwszych testach będziemy mogli stwierdzić, czy rzeczywiście różni się od swoich koncernowych kuzynów.
Co ciekawe, Lancia ma w planach stworzenie usportowionej wersji, która może mieć 240 koni mechanicznych. Niestety, wszystkie znaki na niebie wskazują, że jej sercem będzie jednostka elektryczna. No cóż, takie czasy.
Na lokalnym rynku, spalinowa Lancia Ypsilon 2024 kosztuje 20 520 euro. Biorąc pod uwagę cenę poprzedniej generacji, jest to przepaść. Mówimy jednak o zupełnie innym, znacznie nowocześniejszym samochodzie, który pochodzi z innej epoki technologicznej.
