Choć wygląda komicznie, był poważną propozycją, dla klientów doceniających niezależną turystykę. Tak, to nie jest domorosły projekt, tylko konfiguracja, która znajdowała się w ofercie.
Saab 900 Kamper – brzmi jak połączenie sprzeczności, ale w tym szaleństwie była metoda, o czym świadczy ówczesne zainteresowanie klientów. Nadbudowa Toppola zmieniała zwykły, rodzinny samochód w przyjaciela podróży, który dawał duże możliwości.
Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nadbudowa nie była zamontowana na stałe. Mówiąc jaśniej, mając godzinę czasu i kilka niezbędnych narzędzi, można było ją zdjąć i przywrócić standardowe nadwozie – przykręcając tylną klapę. Po prostu majstersztyk!
Toppola oferowała wygodną sypialnię dla dwóch osób i swobodną przestrzeń do gotowania z zabudową kuchenną. Osoby o 2 metrach wzrostu nie miały najmniejszego problemu ze znalezieniem miejsca. Wyposażenie obejmowało także ogrzewanie postojowe.
>Volkswagen Caddy Maxi jako mini kamper. Ciekawy efekt domorosłego projektu
Wielu może zaskoczyć, że nadbudowa, choć bardzo duża, ważyła zaledwie 150 kilogramów i w pewnym stopniu można było ją aranżować. Jej koncepcja przetrwała blisko 30 lat. Toppola stworzyła konstrukcję nawet do modelu 9-3, ale wiemy jak skończyła się historia Saaba. Firma produkująca ciekawe zestawy turystyczne nie znalazła innych inwestorów i dziś nie ma już jej na rynku.
Prezentowany Saab 900 Kamper Toppola jest kawałkiem historii i bardzo ciekawą propozycją, dla fanów turystycznych youngtimerów. Pochodzi z 1980 roku i wykorzystuje nadbudowę, która pasuje zarówno do nadwozia dwu-, jaki czterodrzwiowego.
>Czy to najstarszy kamper na świecie? Może być Twój za rozsądne pieniądze
W jego wnętrzu znajduje się wspomniane łóżko, zlew z bieżącą wodą, sprawne oświetlenie, kuchenka z dwoma palnikami, okna i ogrzewanie. Minus? Brak łazienki, który jest typowy dla tak małych aut turystycznych.
Samochód został wystawiony na portalu eBay. Oczekiwana cena to 12 500 euro. Póki co licytacja nie sięgnęła tej kwoty, ale niewykluczone, że znajdzie się miłośnik turystyki i szwedzkiej motoryzacji, który chętnie dołączy ten oryginalny twór do swojej kolekcji.
Nie ukrywamy jednak, że chcielibyśmy zobaczyć ten model w warunkach zgodnych z jego przeznaczeniem. Taka perełka robiłaby dziś furorę na polach kempingowych!
wygląda trochę jak latryna na kółkach
chętnie bym kupił, ale za symboliczną cene