Wojciech Krzemiński
Kultura nagrywania zdarzeń drogowych ma swój początek w Rosji. I nic w tym dziwnego, skoro dochodzi tam do naprawdę wielu zdarzeń, które mogą zainspirować scenarzystów z całego świata…
Nie od dziś wiadomo, że Rosjanie to pomysłowy naród, którego wyobraźnia raczej nie ma granic. Dotyczy to także ruchu drogowego, czego przykładem może być poniższe nagranie. Widać na nim, jak pewien mężczyzna prowadzący starą Ładę pozostawia kierownicę samą sobie i kontynuuje podróż na dachu…
Zobacz także: Rosja: Nieudany pościg policyjny ? wizyta w lesie? (Video)
Wszystko dzieje przy znacznej prędkości. Kierowca bawi się bardzo dobrze, a znajomi rejestrują całe zdarzenie. Jakimś cudem nie doszło do tragedii, choć wydawało się, że to nieuniknione. Pamiętajcie, by nie powielać takich zachowań. Brawura nie jest warta takiego ryzyka.
