Wojciech Krzemiński
Służby ratunkowe mają bardzo odpowiedzialne zadanie. Bardzo często odpowiadają za pierwszy kontakt z poszkodowanymi.
W grę wchodzi ludzkie zdrowie i życie, dlatego często liczą się sekundy. Dotarcie na miejsce karetką bywa jednak czasochłonne. Może mieć to związek z dużym ruchem, zatłoczonym miastem i trudnościami związanymi z jakością infrastruktury.
Zobacz także: Karetka na sygnale i nieuważny kierowca ? przejazd chodnikiem (Video)
W tym przypadku doszło do przejawu… głupoty. Osoba prowadząca karetkę została zablokowana, bo pewien kierowca białego Audi postanowił zaczekać, aż zostanie mu ustąpione miejsce na parkingu. Dopiero gdy inny człowiek wyjechał ze swojej luki, mężczyzna udrożnił przejazd.
Tak skrajny egoizm powinien być wręcz karany. Ktoś czekał przez to dłużej na niezbędną pomoc i nie wiadomo, czy nie wpłynęło to na jego zdrowie. Pamiętajcie, żeby zawsze ustępować pojazdom uprzywilejowanym.
