Wojciech Krzemiński
Nadszedł czas na kolejnego SUV-a francuskiej marki. To nowy kompakt z przedłużonym nadwoziem, które pomieści siedem osób.
Oto Peugeot 5008 2025 w pełnej okazałości. Trzecia generacja dobrze znanego modelu pozostała wierna aktualnie panującym trendom, co oznacza atrybuty stylistyczne, które skutecznie pozorują terenowy charakter samochodu.
Zgodnie z przewidywaniami, pas przedni jest niemal identyczny, jak w nowym 3008. Różnice może stanowić nieco inaczej poprowadzona linia maski. Front zdobią zadziornie spoglądające reflektory z pazurami LED do jazdy dziennej. Pomiędzy nimi wkomponowano atrakcyjny grill z nazwą modelu i znaczkiem producenta.
Profil ujawnia natomiast szerokie przeszklenia, lekko opadającą linię dachu, osłony chroniące dolne partie karoserii oraz wyraźny, tylny zwis karoserii. Uatrakcyjnieniem linii jest srebrny dekor, który biegnie od przedniego do ostatniego słupka.
Tył jest jednak zupełnie inny. Szyba została wyraźnie ścięta, aby nie ograniczać kubatury wnętrza. Złączono ją z szeroką klapą bagażnika, na którą zachodzą charakterystyczne lampy z wkomponowaną listwą w czarnym kolorze.
>8-letnia gwarancja Peugeota. Możesz ją mieć, ale jest duży haczyk
Summa summarum, Peugeot 5008 2025 wygląda bardzo dobrze, ale wydaje się, że model 3008 jest bardziej atrakcyjny, co oczywiście ma związek z nieco bardziej dynamiczną sylwetką, która nie jest tak wyraźnie podporządkowana walorom praktycznym. Coś za coś.
Warto w tym miejscu wspomnieć o wymiarach francuskiego SUV-a. Nowy 5008 ma 4791 milimetrów długości, 1895 milimetrów szerokości i 1694 milimetry wysokości. Natomiast jego rozstaw osi sięga 2901 milimetrów.
Peugeot 5008 2025 – wnętrze
Kokpit jest rozwinięciem dobrze znanej koncepcji, której głównymi elementami są wskaźniki umieszczone wysoko na podszybiu oraz kierownica z niewielkim wieńcem. Wygląda to widowiskowo, a przy tym ma sprzyjać nieodwracaniu wzroku od drogi.
Zegary umieszczono w tej samej ramce, co ekran multimedialny. Wydaje się, że to jeden zespolony element, co znacząco upraszcza formę i ciekawie wygląda. Na konsoli centralnej znalazły się jedynie przyciski funkcyjne, które zapewne będzie można personalizować.
Wrażenie robi dwupoziomowy tunel środkowy z indukcyjną ładowarką, fizycznymi przyciskami, cięgnem hamulca postojowego, uchwytami na butelki, dodatkowymi schowkami, podłokietnikiem i gniazdami USB.
Co ciekawe, selektor skrzyni biegów znalazł się wysoko – między starterem a centralnymi dyszami nawiewu. Jeżeli nas oko nie myli, na kierownicy umieszczono dotykowe przyciski. Te fizyczne są znacznie lepsze, ale coraz mniejsza liczba producentów je stosuje.
Jakość materiałów powinna być taka, jak w 3008, czyli bardzo wysoka. Dominują tu estetyczne faktury, które nadają odpowiedni sznyt. Nie bez znaczenia jest także oświetlenie zapewniające odpowiedni klimat.
Jeżeli chodzi o przestrzeń, to wyraźnie większy rozstaw osi, niż we wspomnianym 3008 zwiastuje dodatkową przestrzeń w drugim rzędzie, gdzie zastosowano trzy osobne fotele. Ten środkowy jest węższy.
Peugeot 5008 2025 oferuje także trzeci rząd z dwoma siedzeniami chowanymi w podłodze. Uzupełniają go podłokietniki. Miejsca na nogi będzie tu mniej, ale i tak dzieciaki nie powinny narzekać.
W konfiguracji siedmiomiejscowej, przestrzeń załadunkowa wynosi 259 litrów. Jeżeli trzeci rząd zostanie złożony, bagażnik urośnie do 748 litrów, co jest potężną wartością przy tych gabarytach. Co istotne, po złożeniu obu tylnych rzędów powstaje płaska podłoga.
Wersja elektryczna na początek
Peugeot E-5008 będzie występował w trzech wersjach elektrycznych. Ta bazowa dysponuje jednym silnikiem i napędem na przednią oś. Użytkownik ma do dyspozycji 214 koni mechanicznych. Akumulator trakcyjny o pojemności 73 kWh zapewnia do 500 kilometrów zasięgu.
Najbardziej wydajna konfiguracja też jest oparta na jednym silniku, ale podkręconym do 231 koni mechanicznych. Jej uzupełnieniem jest akumulator, który ma 98 kWh pojemności, co przekłada się na 66 kilometrów zasięgu.
Szczyt elektrycznej ofert to wariant z dwiema jednostkami napędowymi – po jednej na oś. Jak można wywnioskować, taki Peugeot E-5008 oferuje napęd na wszystkie koła. Kierowca ma pod prawą stopą 320 koni mechanicznych.
W najmocniejszej odmianie wykorzystano akumulator o pojemności 98 kWh, który przy dwóch silnikach oferuje do 500 kilometrów zasięgu. Należy podkreślić, że bazą jest tu platforma STLA Medium z architekturą 400 V. Maksymalna moc ładowania to 160 kW. Najmocniejsza ładowarka pokładowa oferuje natomiast 22 kW.
Peugeot 5008 2025 w wersjach hybrydowych
Nie ma wątpliwości, że dużo większe zainteresowanie będzie wzbudzał Peugeot 5008 2025 w wersjach z silnikami spalinowymi. Obie oferują elektryfikację, ale w różnym stopniu zaawansowania. Ta pierwsza to miękka hybryda oparta na silniku 1.2 PureTech. Oferuje 136 koni mechanicznych, napęd na przednią oś i sześciobiegową, dwusprzęgłową skrzynię.
W 2025 roku trafi do oferty kolejny wariant. Będzie to plug-in, który zostanie oparty na 150-konnym silniku benzynowym i 125-konnej jednostce elektrycznej. Moc systemowy tego duetu ma wynosić 195 koni mechanicznych. Spodziewamy się napędu na przednią oś i zasięgu około 80 kilometrów w trybie zero-emisyjnym.
Trudno jednoznacznie stwierdzić, na jakim benzyniaku zostanie oparta ta odmiana. Najpewniej będzie to ten sam 1,2-litrowy motor, co w miękkiej hybrydzie, tyle że lekko podkręcony. Gdyby miało być inaczej, producent podałby wartości znane z hybryd wykorzystujących silnik 1.6 Puretech. Co ciekawe, nowy PHEV ma otrzymać siedmiobiegowy, dwusprzęgłowy automat.
W takim modelu idealnym rozwiązaniem byłby dwulitrowy diesel o mocy 180 koni mechanicznych. Stellantis ma dostęp do tej kultowej jednostki, ale ekologiczne, wątpliwe idee wyeliminowały z europejskiego rynku tę udaną konstrukcję. Jesteśmy przekonani, że właśnie ona cieszyłaby się największym wzięciem klientów.
