Wojciech Krzemiński
Niektórzy twierdzą, że włoski minivan wyprzedził swoje czasy. Jego nietypowa sylwetka została uznana za największą wadę, choć po jej unowocześnieniu można spodziewać się znacznie lepszego odbioru.
Niegdyś kontrowersyjne nadwozie mogłoby dziś uchodzić za bardzo oryginalne i pozwalające wyróżnić się z tłumu. Wystarczy spojrzeć na sukcesy SUV-ów coupe, by dostrzec, jak zmieniły się trendy i oczekiwania nabywców. Niewykluczone, że nowy Fiat Multipla byłby więc strzałem w dziesiątkę.
Prezentowane grafiki zostały stworzone przez niezależnego stylistkę, który używa pseudonimu Maltese Design. Co ważne, wykorzystał dokładnie taką samą koncepcję nadwoziową, jaką oferuje pierwowzór.
Mimo tego, można mówić o znacznie atrakcyjniejszym projekcie. Co więcej, wykorzystano w nim motywy, które znajdziemy w seryjnych, aktualnie oferowanych samochodach tego producenta. I za tę spójność należą się niskie ukłony.
Oryginalność zamiast kontrowersji
Przejdźmy więc do rzeczy – zaczynając od pasa przedniego. Tak naprawdę jest on bardzo zbliżony do tego zastosowanego w pierwszej generacji. Nowy Fiat Multipla w tym wydaniu ma jednak znacznie nowocześniejsze elementy oświetlenia. Zaokrąglone LED-y na masce nawiązują nie tylko do starego minivana, ale też „pięćsetki” w najnowszym wydaniu.
Nietypowe zaokrąglenie karoserii tuż pod szybą czołową zostało zastąpione „przeszklonym wcięciem”, które zostało uzupełnione diodowymi listwami. Dokładnie ten sam motyw wykorzystano z każdej strony, co sprawia, że górna część nadwozia odcina się od tej dolnej. Robi to jednak znacznie bardziej stylowo, niż Multipla sprzed lat.
Fajnie prezentuje się także tył, gdzie zagościły światła o podobnymi motywie, charakterystyczna klapa bagażnika (przypominająca nieco Megane drugiej generacji) oraz płaskie przeszklenie, które dzięki wyżej wspomnianemu rozwiązaniu wygląda niczym spojler.
Do tego dochodzą masywne błotniki i zgrabnie wkomponowane przetłoczenia. Jedyne, co byśmy zmienili, to felgi o przesadnie futurystycznym wzorze. Pięcioramienne obręcze w srebrnym kolorze pasowałyby lepiej do satynowej zieleni i fajnej sylwetki.
Nowy Fiat Multipla to ciekawy pomysł
Włosi nie ujawnili żadnych planów dotyczących wskrzeszenia tego pojazdu. Teoretycznie, nie był to model pozytywnie wpływający na wizerunek, ale każdy z jego użytkowników zachwalał bardzo praktyczne wnętrze i sprawdzoną, prostą konstrukcję.
Jeżeli nowy Fiat Multipla oferowałby takie same walory użytkowe, co poprzednik, a przy tym zyskałby zbliżony design do tego na grafikach, to mógłby okazać się genialną alternatywą dla innych minivanów lub crossoverów o rodzinnym charakterze.
>Polski Fiat trafił do oferty. Cennik ujawniony!
Napęd? Stellantis, pod skrzydłami którego znajduje się Fiat, dysponuje licznymi układami pasującymi do takiego samochodu. Najlepszym rozwiązaniem byłby legendarny, dwulitrowy diesel, ale wiemy, że ekologiczne lobby doprowadziło do rezygnacji z tej jednostki.
Niewykluczone, że najlepszym kompromisem byłaby dziś jakaś hybryda. Jeśli pojawi się pomysł przywrócenia tego Fiata, to pozostaje mieć nadzieję, że nie będzie on oparty jedynie na „elektryczności”. Auto dla pragmatyków zasługuje na szersze możliwości konfiguracyjne.
wyglada jak dziecko multipli i avantime.
Generalnie fajne
w Chinach w wersji II była produkowana chyba do 2014 roku jako Zoyte Multiplan a później jako M300 Langyue. Była dostępna wersja z 5 i z 6 siedzeniami.
mnie osobiście się nadal nie podoba. nie zmienia to faktu, że jakbym dostał za darmo, to bym jeździł. sam z siebie raczej oka nie przykleję.
Mam Multiple II. miałem I. Genialny samochód. Łączy sprzeczności. Długość poniżej 4m (chyba 398 cm) a w środku 6 miejsc! Jest po prostu szerszy i wyższy niż podobne auta. Fotele łatwo wyciągane w 10 sekund. Podłoga idealnie płaska. Przewieźć lodówkę? Żaden problem. Ja osobiście wyciągnąłem jeden fotel z tyłu i wożę że sobą duży rower na 29 calowych kołach na stojąco! A jeszcze mam pięć miejsc! Jak chce jechać z córkami to wyciągam tylne fotele i ładujemy trzy rowery! I jeszcze mamy trzy miejsca! pokażcie mi taki samochód. Wspaniały silnik 1,9 JTD jest oszczędny i dynamiczny. Auto się nie psuje i prawie wcale nie rdzewieje. Pozycja za kierownicą wygodna bo na fotelu siedzi się jak na krześle przy stole a nie leży jak w innych pojazdach. Widoczność super. Ogromne okna jak w akwarium. Super się prowadzi , jak gokart bo jest szeroki i nie pochyla się za bardzo. Dziś razi jedynie jakość wykończenia wnętrza.
Mam to samo. Dopoki nie zostalem posiadaczem tegoz auta bylem swiadomy kontrowersyjnosci linii i kreski… ale potem weszla pragnatyka!!! Woooow! Pozostaje wierny tym rozwiazaniom wewnatrz! I oby jednostki nadchodzace byly tak legendarne jak 1,9 jtd
Maciek twoja Multipla to raczej nie wabik na lachony 🤔😉
To nie wabik ale miejsca na spanie i kochanie jest wystarczająco.
Miałem Multiplunie I a teraz II. Jest to bardzo funkcjonalny samochodzik. Traktuję go jak Kampera z przeznaczeniem na wędkarskie wypady. Ma wmontowaną, lodówkę, kuchenkę gazową wraz z butlą. Webasto i agregat prądotwórczy do lodówki. Tylnie siedzenia wymontowane na miejscu, którym są wędki, śpiwory, namiot, koce i materace samopompujące. Rozłożone przednie siedzenia, traktuję jak łóżko. I teraz proszę o porównanie innych marek. Żaden nie spełnia a psują się wszystkie tak samo jak Mercedes.
Może jest i brzydka. Ale jak nią jadę to wszyscy się oglądają.Być może dlatego, że koło kierownicze jest po prawej stronie.😂🇵🇱
Z multiplą jak z domem publicznym. Wstyd wchodzić, ale żal wychodzić.
ruell. brawo za tekscior 👍 zrobiłeś mi piątek piątunio piąteczek. 😂😂😂
Niektórzy patrzą przez pryzmat tamtej „maszkary” MI lub MII, ale gdybyście wymazali ja z przeszłości, a więc i jej historię i opinię i spojrzeli konkurencyjnie na inne futurystyczne współczesne projekty, zapewne wtedy więcej by się zachwycało.
Nie patrzcie przez pryzmat auta z lat 90 um.
miałem i super auto. miałem wersję 5 osobowa z lodówką super sprawa.
A miał ktoś może z pralką?
;)))