w

Mitsubishi ASX 2024, czyli lifting w dobrym kierunku

Mitsubishi ASX 2024
Mitsubishi ASX 2024, czyli lifting w dobrym kierunku

Japońska marka odczekała kilka miesięcy i pokazała swoją interpretację miejskiego SUV-a, który bazuje na francuskiej konstrukcji.

Oto Mitsubishi ASX 2024 w pełnej okazałości. Gołym okiem widać pokrewieństwo z Renault, ale nie jest to ani pierwszy, ani ostatni taki zabieg na rynku motoryzacyjnym, dlatego trudno się czepiać. Dla przykładu, Mercedes i Renault, Suzuki i Toyota czy Peugeot i Fiat też mają swoje bliźniaki jednojajowe.

Skupmy się zatem na zmianach w tym konkretnym modelu. Pas przedni zyskał nowe reflektory, które sąsiadują z charakterystycznymi światłami LED do jazdy dziennej (umieszczonymi w zderzaku). Bardzo fajnie prezentuje się grill z chromowanymi wstawkami. Do tego dochodzi masywny zderzak. Wbrew pozorom, front wyraźnie różni się od tego zastosowanego w Capturze.

Mitsubishi ASX 2024
Mitsubishi ASX 2024

Z tyłu jest już jednak „zbieżnie”. W miejscu znaczka Renault umieszczono nakładkę z kamerą, co wygląda raczej średnio. Nieco niżej pojawiła się nazwa marki. Z kolei lampy zachodzące na klapę bagażnika zyskały nowe klosze.

Podobnie jak w wielu innych przypadkach, lifting to okazja do wprowadzenia nowych lakierów nadwozia i innych wzorów felg aluminiowych. Klient będzie miał teraz nieco większe możliwości konfiguracyjne własnego egzemplarza.

Mitsubishi ASX 2024 – dane techniczne

Trudno też szukać zmian w gamie jednostek napędowych. Podstawą pozostanie trzycylindrowa konstrukcja o pojemności 1 litra, która generuje 90 koni mechanicznych i 160 niutonometrów. Chętni na więcej wrażeń, mogą wybrać doładowany silnik o pojemności 1,3 litra, który uzupełnia instalacja 48-woltowa (układ miękkiej hybrydy).

Użytkownik tego wariantu z sześciobiegową skrzynią manualną ma do dyspozycji 138 koni mechanicznych i 260 niutonometrów. Z kolei 160-konna odmiana (270 niutonometrów) jest bazowo sprzęgnięta z siedmiobiegowym automatem.

>Mitsubishi Lancer EVO XI. To byłby hit w Europie!

W ofercie znajdzie się także pełna hybryda HEV (samoładująca) oparta na wolnossącym benzyniaku o pojemności 1,6 litra. Wspiera go jednostka elektryczna i układ HSG. Potencjał systemowy tego zestawu to 140 koni mechanicznych. Akumulator trakcyjny o pojemności 1,2 kWh zapewnia jazdę zero-emisyjną na krótkich dystansach.

Warto podkreślić, że Mitsubishi ASX 2024 pozostanie dostępne wraz z ośmioletnią gwarancją podstawową. Polski cennik powinniśmy poznać w okolicach drugiej połowy bieżącego roku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

MINI Aceman 2024

MINI Aceman 2024 oficjalnie. Połączenie kwadratu z kołem

Elektryczny Mercedes Klasy G

Elektryczny Mercedes Klasy G waży 3 tony. Kategoria C już blisko