w

Mazda CX-80 może i jest garbata, ale to sensowne auto z dobrymi silnikami

Mazda CX-80
Mazda CX-80 może i jest garbata, ale to sensowne auto z dobrymi silnikami

Na ten samochód czekało spore grono klientów ze Starego Kontynentu. Prawdziwie rodzinny model japońskiej marki ma szanse na sukces rynkowy.

Mazda CX-80, bo właśnie o niej mowa, otrzyma rolę flagowego samochodu rodem z Hiroszimy. Potwierdzają to jej gabaryty, ale o nich za chwilę. Zacznijmy od kwestii czysto estetycznych, które również mają znaczenie dla konsumentów.

Niektórzy uważają, że tylna część karoserii tego auta nie jest przesadnie atrakcyjna. Rzeczywiście wygląda na nieco zgarbioną, ale biorąc pod uwagę tendencje rynkowe, powinna spodobać się potencjalnym nabywcom, którzy przecież lubią oryginalnie wyglądające SUV-y.

Mazda CX-80
Mazda CX-80 może i jest garbata, ale to sensowne auto z dobrymi silnikami

Najlepiej prezentują się elementy świetlne, które wpisują się w aktualnie stosowany nurt stylistyczny tego producenta. Jeżeli chodzi o pas przedni, to nie sposób się czepiać. Oprócz ładnych reflektorów, znajdziemy tu grill o ciekawej fakturze i chromowanym wykończeniu oraz masywny zderzak.

A teraz przejdźmy do wspomnianych gabarytów, które są wprost imponujące. Nowa Mazda ma 4978 milimetrów długości przy rozstawie osi wynoszącym 2997 milimetrów. Mimo że mocno przypomina model CX-60, jest od niego wyraźnie większa. Krótko mówiąc, to ogromny pojazd o oczywistym przeznaczeniu.

Mazda CX-80 – wnętrze

Jeżeli chodzi o kokpit, to nie ma mowy o zaskoczeniach. Jest praktycznie taki sam, jak w CX-60, co oznacza całkiem przyjemny design, żywą kolorystykę, dobre materiały wykończeniowe i takie też spasowanie. Krótko mówiąc, jest przyzwoicie.

Zegary mają prostą formę, co zapewnia wysoki poziom czytelności. Przed nimi zagościła kierownica z cienkim wieńcem i fizycznymi przyciskami na ramionach. Z kolei centralne miejsce zajmuje ekran multimedialny wystający poza obrys podszybia. Zintegrowano z nim panel sterowania umieszczony pomiędzy fotelami.

Mazda CX-80 wnętrze
Mazda CX-80

Co ważne, Mazda CX-80 oferuje niezależny panel klimatyzacji. I za to należą się niskie ukłony dla projektantów, którzy zachowali wygodę obsługi na właściwym poziomie. Niestety niektórzy o tym zapominają – na rzecz „wielkiej ekranizacji”.

Poziom ergonomii jest wysoki, co oczywiście cieszy. Nie bez znaczenia są także pojemne schowki (przed pasażerem i pod podłokietnikiem), szerokie kieszenie, uchwyty na butelki, półka czy gniazda USB. To wszystko wpływa na użyteczność auta.

Bardzo istotna będzie przestronność kabiny, w której udało się wygospodarować przestrzeń dla trzech rzędów, które zawierają siedem siedzeń. Nawet te ostatnie miejsca mają zapewniać przyzwoity komfort podróży.

Dobre układy napędowe

Mazda CX-80 będzie oferowana z bardzo dobrymi układami napędowymi. Bazą będzie sześciocylindrowy silnik Diesla o pojemności 3,3 litra, który generuje 251 koni mechanicznych i 550 niutonometrów.

Wspiera go instalacja 48-woltowa, co oznacza miękką hybrydę. Przenoszeniem mocy na obie osie zajmuje się ośmiobiegowy automat. Osiągi egzemplarza z jednostką wysokoprężną nie zostały ujawnione.

Alternatywą dla tej konstrukcji jest wariant PHEV, czyli hybryda plug-in oparta na benzynowym silniku e-Skyactiv o pojemności 2,5 litra. Potencjał systemowy tego układu to 323 konie mechaniczne i 500 niutonometrów, co przekłada się na setkę w 6,8 sekundy.

>Mazda MX-5 2024 (lifting). Ma nowe światła i multimedia

Wersja PHEV posiada akumulator trakcyjny, który ma 17,8 kWh. Według zapewnień producenta, zasięg w trybie elektrycznym sięga 60 kilometrów. Biorąc pod uwagę te gabaryty, jest to akceptowalny wynik.

W maju ruszy przedsprzedaż prezentowanego modelu, a pierwsze sztuki trafią do europejskich dealerów jesienią 2024 roku. Co istotne, to CX-80 to auto globalne, które pojawi się także na rodzimym rynku, a nawet w Australii.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Citroen C3 Aircross 2025

Citroen C3 Aircross 2025 namiesza na polskim rynku. Siedem siedzeń to wyróżnik

Super 9 Speedster

Speedster BYD udowadnia ambicje chińskiego koncernu. A to dopiero początek