Włoski producent wkrótce złapie kolejny oddech. Właśnie ujawniono jego najnowszy projekt, który ma pokazywać, w którą stronę będzie zmierzać cała gama.
Stylistom na pewno nie zabrakło odwagi. Lancia Pu+Ra HPE Concept prezentuje się odważnie, oryginalnie i bardzo ciekawie. Widać, że daleko jej do seryjnego modelu, ale też nietrudno dostrzec elementy, które trafią do samochodów produkcyjnych.
Proporcje samochodu są nieco inne, niż w Stratosie, ale klinowaty front oraz tylna część karoserii z nietypowa lotką, przy której wkomponowano okrągłe lampy to wyraźne nawiązania do kultowego modelu.
Lancia Pu+Ra HPE Concept – idzie nowe
Uwagę zwracają elementy oświetlania. Pas przedni zdobią trzy połączone listwy LED – dwie poziome i jedna pionowa. Obok nich zamontowane zostały niewielkie reflektory. Interesująco prezentuje się także przedni zderzak, który płynnie łączy się z błotnikiem.
Drzwi zostały oczywiście pozbawione klamek. Tę czystą formę dopełniają przeszklenia, które otaczają kabinę. Słupki są niezwykle wąskie, dlatego wygląda to jak szklana kopuła, co robi duże wrażenie.
Wspomniany już tył wygląda nieco dziwnie. Patrząc na niego centralnie, nietrudno zauważyć w nim wspomnianego Stratosa. Gdy rzuci się okiem lekko z profilu, widać już jednak nieco inne kształty i proporcje. No cóż, nie jest to projekt retro, tylko pokaz możliwości i kierunku, w którym Lancia ma zmierzać.
>Lancia Aurelia zadebiutuje w 2026 roku. Włoska marka złapie drugi oddech
Wnętrze wydaje się kosmiczne. Widać, że liczyła się minimalistyczna forma pozbawiona dużej treści. Sam kokpit wygląda jak wielki stół sąsiadujący z kierownicą. Oryginalnie prezentuje się też wąski tunel środkowy, na którym umieszczono przyciski od selektora kierunku jazdy.
Warto dodać, że kabina oferuje układ 2+2 z pełnowymiarowymi siedzeniami. Miejsca na nogi w drugim rzędzie jest jednak niewiele. Aczkolwiek pamiętajmy, że to samochód koncepcyjny.
W tym miejscu warto przypomnieć, że Lancia Pu+Ra HPE Concept poprzedza debiut nowego Ypsilona, który może zostać pokazany jeszcze w tym roku. Będzie to ostatni seryjny model tej marki oferowany z silnikiem spalinowym. Od 2026 roku, gama będzie już tylko elektryfikowana, co oznacza, że nowa Delta przewidziana na 2028 rok będzie miała napęd na prąd.