w

Ładunek w Maybachu może szokować. Czy to auto bogatego drwala? (wideo)

Drewno Maybach
Ładunek w Maybachu może szokować. Czy to auto bogatego drwala? (wideo)

Posiadanie luksusowego samochodu to oczywiście przywilej dla zamożnych ludzi. Zazwyczaj takie osoby potrafią dbać o swój majątek.

Są też tacy, którzy podchodzą z dystansem do pieniędzy i pozwalają sobie na nieco mniej rozsądne zachowanie. Ten ładunek w Maybachu może być tego przykładem. Naprawdę trudno uwierzyć, że ktoś pozwolił sobie na takie zachowanie.

Zacznijmy od tego, że to poprzednia generacja Klasy S w topowym wydaniu. Auto nie jest już w produkcji od kilku lat, ale wciąż kosztuje horrendalne pieniądze. Zadbane egzemplarze potrafią mieć wartość 600 tysięcy złotych. Krótko mówiąc, w tej cenie można wybudować przyzwoity dom.

Nietypowy ładunek w Maybachu

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że takie samochody nie należą do praktycznych. Zazwyczaj oferują czteroosobowe wnętrza, stosunkowo małe bagażniki i raczej niewielką ładowność (bo same w sobie dużo ważą).

Gdy zobaczyliśmy ten egzemplarz od razu pomyśleliśmy, że może to być gruba przesada już pod kątem obciążenia. Kontrowersji jest tu jednak znacznie więcej. Ładunek w Maybachu to zazwyczaj torba golfowa lub zapasowy garnitur VIP-a, a nie to, co może znajdować się na przyczepie podpiętej do traktora.

>To mogło skończyć się tragedią. Niezabezpieczony ładunek spadł na przejście dla pieszych (wideo)

Jak doskonale widać na amatorskim nagraniu, w kabinie auta umieszczono duże kawałki drewna, które z pewnością zostało przygotowane do palenia w kominku. Jeżeli to forma żartu, to raczej ryzykowanego.

Skórzana tapicerka i pozostałe obicia do tanich nie należą, a w takich warunkach nietrudno je uszkodzić. Zagrożenie potęguje brak jakiegokolwiek zabezpieczenia. Drewno zostało położone bezpośrednio na siedzeniach.

Ładunek w Maybachu
Nawet jeśli to żart, szkoda tapicerki, która nie została zabezpieczona

Jakby tego było mało, zostało włożone również do bagażnika. Jeżeli to samochód drwala, to musiał on wyciąć mnóstwo drzew, by zarobić na takie auto (i jego utrzymanie). Nie można wykluczyć także właściciela pola, który ma nietypowe podejście do motoryzacji.

Tak czy inaczej, szkoda naprawdę cennego samochodu. Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko „pokazówka” i nietypowy ładunek został wyciągnięty, a kabina – przywrócona do odpowiedniego stanu.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zaśmiecanie na przystanku

Zaśmiecanie na przystanku. Nagrywający zainterweniował (wideo)

Mercedes Klasy E Long 2024

Mercedes Klasy E Long 2024. Przedłużona wersja dla Azjatów