w

Kryminalne zagadki Siedlec. Traktorzysta z kradzionym Jaguarem na rozrzutniku gnoju

Kryminalne zagadki Siedlec
Kryminalne zagadki Siedlec. Traktorzysta z kradzionym Jaguarem na rozrzutniku gnoju

To życie pisze najlepsze scenariusze. Podejrzewamy, że polskimi historiami mogliby zainteresować się najlepsi producenci filmowy. Sytuacja z Siedlec ewidentnie zasługuje, by trafić do Hollywood.

Brzmi to jak żart, ale wiadomość została potwierdzona i udostępniona przez Komendę Miejską Policji w Siedlacach. Na terenie tamtejszego powiatu, w miejscowości Mordy, doszło do nietypowego zdarzenia, którego głównym bohaterem był pewien odważny traktorzysta.

Wydarzyło się to 13 października, czyli w piątek. Jak widać, niektórzy nie są przesądni i nie boją się podejmować dużego ryzyka. Niestety, tym razem nie było to opłacalne – nawet w najmniejszym stopniu.

Traktorzysta z Jaguarem na rozrzutniku gnoju

Funkcjonariusze podczas rutynowego patrolu zauważyli ciągnik z rozrzutnikiem gnoju, na którym znajdowała się karoseria czarnego samochodu. Zaskoczyła ich forma transportu, która była daleka od bezpiecznych.

Pojazd nie wyglądał na stary, dlatego przewożenie go w taki sposób mogło skończyć się dodatkowymi uszkodzeniami. Zresztą, auto było przykryte gałęziami, co jednoznacznie wskazywało, że nikt nie przejmuje się jego stanem.

Traktorzysta z kradzionym Jaguarem na rozrzutniku gnoju
Okazało się, że Jaguar został skradziony kilka dni wcześniej

Policjanci postanowili zainterweniować. W rezultacie traktorzysta zjechał na pobliskie podwórko. Jedna z osób starała się szybko zamknąć bramę, ale to nie przyniosło rezultatu. Mundurowi dostali się na posesję.

>Tyle zostało z auta po kilku godzinach od kradzieży. 36-latek usłyszał zarzuty

Okazało się, że na rozrzutniku znajduje się wartościowy Jaguar, który został skradziony zaledwie kilka dni wcześniej. Za jednym z budynków ukryte były pozostałe części tego pojazdu. Wszystko zostało przygotowane do transportu. Na terenie obiektu znaleziono także podzespoły innego samochodu, dlatego będzie konieczne przeprowadzenie dochodzenia.

Funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby, które przewoziły elementy skradzionych aut. Byli to dwaj 26-latkowie. Oprócz nich, w przestępstwo był zaangażowany 45-letni mieszkaniec Siedlec. Najstarszy z uczestników tej historii trafił do aresztu na trzy miesiące i usłyszał zarzut kradzieży pojazdu. Pozostali dwaj są oskarżeni o paserstwo. Nałożono na nich dozór policyjny. Istnieje niewielkie (lub żadne) prawdopodobieństwo, że unikną wyroków skazujących.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kawalerka premium w samochodzie

Kawalerka premium w samochodzie. Świetny projekt!

Sportowy model Toyoty w drodze

Sportowy model Toyoty w drodze. Cóż to będzie?