Wojciech Krzemiński
Elektryczny SUV amerykańskiej marki doczekał się polskiego debiutu rynkowego. Poznaliśmy już dostępne konfiguracje wyposażeniowe i napędowe.
Co o nim wiemy? Ford Explorer EV to reprezentant segmentu kompaktów, co oznacza, że jest wyraźnie mniejszy od swojego spalinowego brata. Oferuje jednak podobną sylwetkę, choć w znacznie nowocześniejszym wydaniu.
W tym miejscu należy wspomnieć o dokładnych liczbach. Elektryczny SUV ma 4568 milimetrów długości, 2063 milimetry szerokości oraz 1630 milimetrów wysokości. Z kolei jego rozstaw osi sięga 2770 milimetrów.
W jego wnętrzu wygospodarowano dwa rzędy dla pięciu osób. Użytkownicy mogą liczyć na zaawansowane instrumenty pokładowe, które wkomponowano w atrakcyjny kokpit, który zawiera dwa ekrany (cyfrowe wskaźniki oraz multimedia).
Ford Explorer EV – cena w Polsce
Za podstawowy wariant trzeba zapłacić 217 270 złotych, ale dotacja z programu „Mój Elektryk” pozwala obniżyć koszt do niecałych 200 tysięcy złotych. To wyraźna różnica, która może mieć znaczenie dla potencjalnego klienta.
Co dostanie w zamian? Silnik elektryczny wytwarzający 286 koni mechanicznych, które trafiają na tylną oś. W takiej konfiguracji można liczyć na setkę w 6,4 sekundy. Akumulator trakcyjny o pojemności 77 kWh pozwala pokonać do 602 kilometrów.
Fani większych wrażeń mogą postawić na wersję 340-konną, która oferuje napęd na obie osie. W tym przypadku 100 km/h rozwijane jest w 5,3 sekundy. Akumulator jest nieco większy (79 kWh), ale zasięg maksymalny spada do 566 kilometrów. Ile kosztuje taka odmiana? Co najmniej 242 270 złotych (bez dotacji rządowej).
W obu przypadkach prędkość maksymalna jest elektronicznie ograniczona do 180 km/h. Maksymalny moment obrotowy wynosi natomiast 545 Nm. Natomiast ładowanie od 10 do 80 procent trwa 26-28 minut.
>Ford Tourneo Connect PHEV to nowy sposób na 100 km w trybie zero-emisyjnym
Wersja podstawowa, która nosi nazwę Explorer obejmuje m.in.: 19-calowe felgi, reflektory LED, system multimedialny SYNC Move z ekranem o przekątnej 14,6 cala, kamerę cofania, czujniki parkowania (przód i tył), materiałowo-skórzaną tapicerkę i fotel kierowcy z funkcją masażu.
Z kolei bogatsza wersja o nazwie premium ma dodatkowo: 20-calowe felgi, reflektory matrycowe, adaptacyjny tempomat, siedzenie wykończone skórą Sensico, a także nastrojowe oświetlenie. Jej ceny zaczynają się od 234 270 złotych ze słabszą wersją napędową.
