w

Czy to najdłuższy motocykl świata? Na pewno najbrzydszy

RoaDog
Czy to najdłuższy motocykl świata? Na pewno najbrzydszy

Pomysły domorosłych inżynierów bywają naprawdę ciekawe. Z ich realizacją bywa jednak różnice, co mogliście już wielokrotnie zaobserwować dzięki zdjęciom i filmom udostępnianym w sieci.

Niektóre projekty zyskują jednak duży poziom popularności ze względu na wyjątkowość konstrukcyjną. Wydaje się, że właśnie tak jest w tym przypadku. To najpewniej najdłuższy motocykl świata. Jednocześnie może być tym najbrzydszym.

Tak, ten drugi aspekt może być przedmiotem dyskusji, bo wiele zależy od gustu, ale w tym przypadku naprawdę trudno mówić o atrakcyjności – jakkolwiek byśmy jej nie rozumieli. Tak czy inaczej, warto poznać tę maszynę.

Najdłuższy motocykl świata ?

Nosi nazwę RoaDog, co oczywiście w wolnym tłumaczeniu oznacza psa drogowego. Jest wprost ogromny – ma około 520 centymetrów długości. To też oznacza dużą masę własną, która z pewnością wpływa na jakość prowadzenia.

Jakby nie patrzeć, jest to swego rodzaju custom. Został zbudowany przez Williama „Wild Billa” Gelbke w latach 60. ubiegłego wieku. Czy to najdłuższy motocykl świata? Być może są jakieś dłuższe, ale żaden nie prezentuje się równie szkaradnie – tego jesteśmy pewni.

>BMW R18 Iron Annie. Stylistyczne szaleństwo na dwóch kołach

Prezentowany jednoślad trafił do muzeum w Północnej Karolinie. W tym niezwykłym miejscu znajduje się większa liczba niesamowitych maszyn – głównie amerykańskich. Większość z nich to właśnie motocykle.

RoaDog waży około 1450 kilogramów. Taka wartość charakteryzuje zazwyczaj samochody klasy średniej (segment D), co w tym przypadku oznacza potężną nadwagę. Fakt, środek ciężkości jest stosunkowo nisko, ale jeżeli maszyna zostanie przechylona, to utrzymanie jej na jednej nodze graniczy z cudem.

Najdłuższy motocykl świata
RoaDog ma 5,2 metra długości

Gelbke był inżynierem z wykształcenia, dlatego wiedział, jak stworzyć coś, co będzie robić wrażenie i jednocześnie działać. Według niego, motocykl jest w stanie rozpędzić się do 150 km/h. Ciekawe, ilu miałoby odwagę to sprawdzić…

Sercem RoaDoga jest benzynowy, czterocylindrowy silnik Chevroleta o pojemności 2,5 litra. Współpracuje z nim skrzynia biegów PowerGlide. Co ciekawe, w układzie zastosowano mechanizm różnicowy pochodzący z samochodu ciężarowego. Nie zabrakło także hamulców tarczowych z Chevroleta Corvette.

Utrzymanie motocykla wymaga siły i wyczucia. W uniknięciu kłopotów pomagają cztery siłowniki hydrauliczne (dwa z przodu, dwa z tyłu). Mimo iż nie jest to maszyna łatwa w prowadzeniu, jej właściciel zwiedził nią Amerykę – pokonując około 30 tysięcy kilometrów.

Po śmierci twórcy, motocykl zniknął ze sfery publicznej. W końcu został odnaleziony przez Buzza Walnecka. Gdzie? W domu mamy legendarnego inżyniera. Postanowił go nabyć, by po jakimś czasie ponownie doprowadzić do jego sprzedaży.

Prywatny kolekcjoner, który go kupił stwierdził, że przekaże jednoślad Muzeum Narodowemu Motocykli. I tak też zrobił. Z jakiegoś powodu muzeum zostało zamknięte.

RoaDog został wystawiony na sprzedaż. Nowy właściciel błyskawicznie sprzedał swój nabytek – pewnie z zyskiem. Efektem tego jest wizyta w Wheels Through Time, która pokazuje, czym tak naprawdę jest ten motocykl. Warto więc obejrzeć poniższy materiał.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Renault Clio E-Tech

To miejskie auto ma 145 KM i pali 4 litry. Bez wyrzeczeń

Genesis G70 2024

Ten azjatycki sedan ma 300 KM i świetny design. A rywale mają kłopoty