Ten niezwykły pojazd już w momencie swojego debiutu wzbudzał duże emocje. Spora liczba fanów motoryzacji postrzega go jak zabawkę na czterech kołach, ale w zatłoczonych miastach może okazać się świetnym środkiem transportu.
Po pierwsze, jest elektryczny, dlatego nie emituje szkodliwych spalin pod oknami. Po drugie, ma skromne gabaryty i mieści się w niewielkich lukach parkingowych. Po trzecie, kubatura jego wnętrza zapewnia odpowiednią przestronność. A teraz poznaliśmy jego nowy wariant. Citroen Ami For All to koncept, który powstał z myślą o osobach niepełnosprawnych.
Specjalnie przystosowane autko zapewnia łatwiejszy dostęp tym, którzy poruszają się na wózkach inwalidzkich. Wbrew pozorom, taka adaptacja przy skromnych gabarytach samochodu nie jest łatwa. Wyszło jednak całkiem nieźle.
Citroen Ami For All
To oczywiście prototyp, który może zostać udoskonalony. Póki co trwają jednak jego testy i z pewnością sprawdzane jest zainteresowanie potencjalnych klientów. Jak można się domyślać, konieczne było przeprojektowanie niektórych elementów.
Inicjatorem pomysłu oraz jego realizacji był Christophe Lapeye będący pracownikiem Stellantis. W przeróbkach pomogła znana, francuska firma PIMAS, która specjalizuje się w takich zadaniach.
Aby ułatwić dostęp do wnętrza osobom z porażeniem dolnych kończyn, drzwi mają znacznie większy kąt otwarcia od strony kierowcy. Dużym ułatwieniem jest także wysuwana deksa i pas, które umożliwiają samodzielne przesiadanie się z wózka inwalidzkiego na siedzenie.
>Citroen e-C4 X po aktualizacji. Elektryk ma teraz więcej możliwości
Wewnątrz nie zabrakło mechanizmu do sterowania gazem i hamulcem za pomocą rąk. Jest też klasyczna gałka ułatwiająca manewrowanie pojazdem. Wózek inwalidzki wykorzystany w demonstracji można przechowywać w kabinie. Jeżeli kierowca jedzie w towarzystwie, to pasażer może alternatywnie przymocować wózek do aluminiowego bagażnika, który został umieszczony z tyłu pojazdu.
Układ napędowy pozostał taki sam, jak w konwencjonalnym modelu. Citroen Ami For All skrywa niewielki silnik elektryczny generujący 8 koni mechanicznych. Jego uzupełnieniem jest bateria o pojemności 5,5 kWh. Auto potrafi rozpędzić się do 45 km/h i pokonać około 70 kilometrów na jednym ładowaniu.
Zgodnie z przepisami obowiązującymi w wielu krajach Unii Europejskiej, przy odpowiednich uprawnieniach można go prowadzić od 14 roku życia, co oznacza, że nie wymaga prawa jazdy kategorii B.