Wojciech Krzemiński
Ten samochód był dla Francuzów tym, czym Fiat 500 był dla Włochów, a Maluch dla Polaków. Krótko mówiąc, zmotoryzował kraj, w którym mniej zamożni klienci mogli w końcu zasiąść za kierownicą pojazdu z czterema kołami.
Nie jest tajemnicą, że powstało mnóstwo różnych odmian nadwoziowych tego kultowego modelu. Citroen 2CV Camper jest jednak czymś niezwykłym. Jak może to być samochód turystyczny, skoro jego gabaryty są bardzo skromne?
I tu na szczyt wchodzi pragmatyzm. Coraz większa liczba kierowców decyduje się na przerabianie stosunkowo małych aut na takie, które będą umożliwiały nocleg lub gotowanie. Nie zawsze potrzeba do tego dużej bazy, jaką jest np. Citroen Jumper. Wszystko jest kwestią kreatywności i przesunięcia granicy tolerancji nieco wyżej.
Citroen 2CV Camper
Jak widać, takie założenia pojawiały się już kilkadziesiąt lat temu. Bernd, właściciel prezentowanego auta nie kryje satysfakcji, gdy o nim opowiada. Citroen 2CV Camper ma zaledwie 3,86 metra długości, ale to nie przeszkadza mu w uzyskaniu statusu samochodu turystycznego.
Tylna część karoserii została uzupełniona skrzynią, która nieco zaburza proporcje auta, ale to nikogo nie obchodzi. Najważniejsza jest praktyczność. A ta może niektórych naprawdę zaskoczyć.
Owa skrzynia daje możliwość stworzenia przestrzeni sypialnej dla dwóch osób. Dzięki niej wiadomo, co zrobić z nogami. Jej alter ego to dwupalnikowa kuchenka gazowa z podstawowymi przyborami. Jako że to pojazd w pełni romantyczny, na oknach pojawiły się zasłony na rzepy. Z kolei pod kanapą znajduje się schowek, w którym można zmieścić kilka ubrań.
>Kompaktowy kamper hiszpańskiej marki. Oto SEAT Terra Danbury (wideo)
Nigdzie nie ma informacji na temat układu napędowego, ale w materiale podano informację, że auto zostało wyprodukowane w latach 80., co sugeruje obecność benzynowej jednostki o skromnej pojemności 0,6 litra, która potrafi generować 29 koni mechanicznych. Przenoszeniem mocy na koła zajmuje się czterobiegowa skrzynia manualna.
Odmiana turystyczna z pewnością nie wszystkich przekona, ale pokazuje, jak niewiele trzeba, by zmodyfikować charakter pojazdu. Citroen 2CV, choć skrajnie prymitywny, zmotoryzował Francję i stał się inspiracją dla innych producentów.
