Bawarski pionier SUV-ów coupe doczekał się kolejnego ciekawego pakietu modyfikacji, który został przygotowany przez znanego tunera zza Oceanu.
Oto BMW X6 Larte Design, czyli kolejna wariacja na temat popularnego i pożądanego modelu niemieckiej marki. Firma, która go przygotowała pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, ale jej druga siedziba znajduje się w Niemczech, dlatego nic nie stoi na przeszkodzie, by Europejczyk mógł kupić prezentowany zestaw.
Zacznijmy od tego, że trzecia generacja tego samochodu jest na rynku od 2019 roku – aż trudno uwierzyć, że ma już pięć lat. Mimo dużego bagażu rynkowych doświadczeń, wciąż ma bardzo dobre wyniki sprzedaży. Właśnie dlatego interesują się nią firmy oferujące dodatkowe konfiguracje stylistyczne.
BMW X6 Larte Design
A teraz przejdźmy do rzeczy. Zestaw BMW X6 Larte Design składa się z dziesięciu elementów. Występują one w dwóch wersjach: bazaltowej (tańszej) i karbonowej (droższej). Różnice w odporności tych materiałów są znikome, jednakże włókno węglowe prezentuje się po prostu lepiej, co może być przekonujące dla potencjalnych klientów.
>BMW XM Larte Design. Jakby seria nie była wystarczająco kontrowersyjna
Front zyskał przeprojektowany zderzak, który dysponuje innymi wlotami powietrza. Z tyłu natomiast łatwo dostrzec spojler dachowy, lotkę na klapie, zmodyfikowany zderzak i dwa dodatkowe elementy świetlne umieszczone w atrapie dyfuzora. W pewnym stopniu nawiązują one do bolidów jednomiejscowych. Całkiem fajny detal. Warto zwrócić uwagę także na końcówki układu wydechowego, które przywodzą na myśl Ferrari California i Lexusa RC F.
Na osobny akapit zasługują felgi aluminiowe o ciekawym wzorze. Mają 21 i 23 cale, co oznacza naprawdę poważne gabaryty. motyw z podwójnym rantem stosowany jest przez Mercedesa, ale to wydanie wydaje się znacznie bardziej odważne. Nie wszystkim przypadnie do gustu, ale i tak robi wrażenie.
Czas zerknąć na ceny. Pakiet z włókna węglowego został wyceniony na 32 300 euro. To pokaźna suma, jak za stylistyczne wstawki. Klient, który chciałby zaoszczędzić może zdecydować się na wersję bazaltową, która jest tańsza o 30 procent. Mówimy więc o wydatku około 21 tysięcy euro.