Wojciech Krzemiński
Czas jest nieodłączną częścią życia. Ludzie lubią wiedzieć, jak płynie, dlatego korzystają z akcesoriów, które umożliwiają pilnowanie tego tematu.
Wśród takich osób są oczywiście fani brytyjskiej motoryzacji. I właśnie z myślą o nich powstał zegarek Land Rovera, którego projekt został zainspirowany najnowszą generacją kultowego samochodu terenowego.
Mowa oczywiście o Defenderze, który niedawno doczekał się kolejnego wcielenia. Puryści kręcili nosem ze względu na unowocześnienie konstrukcyjne, ale już teraz możemy powiedzieć, że był to bardzo dobry ruch ze strony producenta.
Nowy Defender utrzymał zdolności terenowe, a zyskał cywilizowany charakter i sporą liczbę rozwiązań z zakresów komfortu i bezpieczeństwa. Krótko mówiąc, stał się znacznie bardziej przyjazny i wszechstronny, niż jego poprzednik.
Zegarek Land Rovera
To tak naprawdę gadżet, który ma zainteresować najbardziej zagorzałych fanów tego modelu. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że został stworzony przez znaną i szanowaną firmę Bamford.
To model LR002, który został zainspirowany wspomnianym Defenderem. Jak już ujawniono, powstanie zaledwie 100 egzemplarzy takiego. Jedna wywoławcza za jedną sztukę ma wynosić nawet 1700 dolarów. Patrząc na to obiektywnie, nie jest to zaporowa cena, skoro mówi się o naprawdę skromnej podaży. Podejrzewamy, że ktoś może wkrótce zarobić na takiej inwestycji.
Prezentowany model nie błyszczy się, jak brokat. Niektórzy mogą wręcz stwierdzić, że wygląda bardzo skromnie. To oczywiście bezpośrednio nawiązuje do surowej terenówki. Zegarek Land Rovera posiada tytanową kopertę z czarną powłoką przypominającą diament. Do tego dysponuje warstwą chroniącą przed zarysowaniami. Tarcza też jest ciemna, ale kontrastuje z nią biała czcionka.
>Land Rover Defender 130 V8. Właśnie tego brakowało
Warto dodać, że LR002 ma średnicę 40 milimetrów i grubość 13,25 milimetra. Bamford nie podało masy własnej, ale biorąc pod uwagę rozmiar i użyte materiały, lekko raczej nie będzie.
W zegarku wykorzystano mechanizm Selita SW200-1B z automatycznym systemem nakręcania. Wystarczy poruszać nadgarstkiem, by pracował przez 41 godzin – nawet po zdjęciu. Jest na tyle stylowy, że nie powinno być z wyprzedaniem całej podaży.
