w

Smart #1 przyłapany na parkingu. Czy to konfiguracja Performance?

Smart #1 w warunkach rzeczywistych
Smart #1 przyłapany na parkingu. Czy to konfiguracja Performance?

Kilka dni temu poznaliśmy zdjęcia zupełnie nowego modelu niemieckiej marki. Dziś do sieci trafiły fotografie przedstawiające go w warunkach rzeczywistych.

Czy odniesie sukces? Odpowiedź na to pytanie pozostaje otwarta. Nie ma wątpliwości, że Smart #1 powstał z myślą o miejskiej dżungli, ale dzięki godnemu zasięgowi jest w stanie również pokonywać dłuższe dystanse.

Smart #1 na parkingu
Samochód prezentuje się naprawdę nietuzinkowo

Grafiki przedstawiające ten samochód w idealnym świetle raczej nie zaburzają jego prawdziwego designu. Niemiecki crossover ma mnóstwo obłych kształtów i wyróżnia się na tle innych crossoverów. Z pewnością przykuje wzrok na ulicy.

Smart #1 – zaskakujące parametry

Niektórych mogą zaskoczyć dane techniczne charakteryzujące prezentowane auto. Smart #1 posiada napęd na tylną oś i silnik elektryczny, który generuje 268 koni i 343 niutonometry. To naprawdę pokaźne wartości w przypadku auta o długości 4,27 metra. Warto jednak odnotować, że masa własna „jedynki” sięga 1820 kilogramów.

Bateria, która uzupełni układ ma pojemność 66 kWh. Zgodnie z normami WLTP, pozwala to na pokonywanie do 440 kilometrów. Ładowanie może odbywać się przy użyciu siły 150 kW. Dzięki temu można uzupełnić akumulatory do 80 procent w ciągu 30 minut.

Smart #1 parking
Wersja Performance ma szansę na debiut, ale na pewno wiele zależy od przyjęcia rynkowego innych konfiguracji

Niewykluczone, że producent szykuje także wersje Performance, która może oferować 400 koni mechanicznych. Wydaje się, że byłby to zestaw wykorzystywany także w elektrycznych Mercedesach. Czy do tego dojdzie? Trudno powiedzieć.

Smart #1 na prezentowanym zdjęciu wygląda naprawdę ciekawie i może się podobać, szczególnie płci pięknej. Jego sukces uzależniony jest oczywiście od ceny. Jeżeli marka nie przeszarżuje, to może znaleźć dużą grupę klientów.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wysiadł z samochodu

Szczecińska jazda w wydaniu dwóch upartych kierowców (wideo)

Nissan GT-R Kamikaze-R crash

Nissan GT-R owinięty wokół drzewa. Kierowca chciał się popisać (wideo)