w

Smart #1 oficjalnie. Oto elektryczny crossover niemieckiej marki

Smart #1
Smart #1 oficjalnie. Oto elektryczny crossover niemieckiej marki

Po serii zapowiedzi i zdjęć szpiegowskich nadszedł czas na premierę nowego modelu. Niemiecka marka wiąże z nim spore nadzieję.

Tak wygląda Smart #1. Jak już wspominaliśmy, to pierwszy samochód z hasztagiem w nazwie, która sama w sobie jest bardzo krótka. Póki co nie wiadomo, czy cyfra „1” będzie oznaczać rozmiar pojazdu, czy jednak chodzi o kolejność debiutu lub jakąś inną strategię dotyczącą nomenklatury.

Smart 1 2022
Samochód jest bogaty w obłości, które są motywem przewodnim jego designu

Nowość jest wyjątkowo obła i swoimi kształtami nie przypomina żadnego konkurenta. Dzięki temu wyróżnia się z tłumu, a przy tym trudno odmówić jej atrakcyjności. Płeć piękna na pewno będzie usatysfakcjonowana.

Smart #1 oficjalnie
Dzięki skromnym gabarytom wpisuje się w segment miejskich crossoverów

Lekko zabawkowy design uzupełniono nowoczesnymi elementami oświetlenia, wyraźnie opadającą linią dachu, zwężającymi się przeszkleniami, drzwiami bez ramek, nakładkami chroniącymi dolne partie karoserii oraz felgami, które mają niemal pełny wzór.

Warto również wspomnieć o wymiarach. Smart #1 ma 4270 milimetrów długości, 1820 milimetrów szerokości, 1640 milimetrów wysokości i 2750 milimetrów rozstawu osi. To wszystko przy masie własnej sięgającej 1820 kilogramów.

Smart #1 – dane techniczne

Sporym zaskoczeniem jest układ napędowy. Od dawna wiadomo, że będzie to w pełni elektryczny zestaw, ale niewielu spodziewało się takiego potencjału. Jednostka elektryczna oferuje 268 koni mechanicznych i 343 niutonometry. Te pokaźne wartości trafiają jedynie na oś tylną. Prędkość maksymalna pojazdu to 180 km/h.

Smart #1 – dane techniczne:

  • Moc maksymalna: 268 koni mechanicznych
  • Maksymalny moment obrotowy: 343 niutonometry
  • Napęd: na oś tylną
  • Masa własna: 1820 kilogramów
  • Prędkość maksymalna: 180 km/h
  • Pojemność baterii: 66 kWh
  • Zasięg na jednym ładowaniu: do 440 kilometrów (WLTP)

Z silnikiem zintegrowano baterię o pojemności 66 kWh. Jej naładowanie od 10 do 80 procent zajmuje 3,5 godziny przy użyciu prądu zmiennego 22 kW. Ładowarka z prądem stałym o sile 150 kW umożliwili uzyskanie podobnego stopnia napełnienia akumulatorów w ciągu 30 minut. Jak wynika z cyklu WLTP, Smart #1 ma być w stanie pokonać do 440 kilometrów na jednym ładowaniu.

Smart #1 – wnętrze

Projektanci zrobili wszystko, by nowoczesność uzupełnić futurystycznością. Zdradza to także wnętrze, które tworzą zaawansowane instrumenty. Świetnym tego przykładem może być trójwymiarowy interfejs multimediów oparty na ekranie o przekątnej 12,8 cala. W pobliżu znajdują się też cyfrowe wskaźniki o przekątnej 9,2 cala.

Smart #1 - wnętrze
Kokpit jest minimalistyczny i nowoczesny. Centralny ekran ma przekątną 12,8 cala

Warto dodać, że poziom dopracowania tych urządzeń ma umożliwić swobodną obsługę głosową ze sztuczną inteligencją. Spodziewamy się systemu zbliżonego do MBUX-a znanego z Mercedesa. Jeżeli chodzi o przestronność, to należy spodziewać się czterech wygodnych miejsc dla osób średniego wzrostu.

Kiedy debiut rynkowy?

Niemiecka marka nie zdradziła jeszcze kiedy i gdzie pojawi się ich pierwszy model, który powstał przy współpracy z Geely. Smart #1 z pewnością pojawi się w Chinach i rozwiniętych zakątkach Europy. Niewykluczone więc, że będzie dostępny również w Polsce.

Smart crossover
Elektryczny silnik oferuje 268 kilometrów. Na jednym ładowaniu będzie można pokonać do 440 kilometrów

Biorąc pod uwagę strategie Mercedesa, spodziewamy się szybkiego debiutu rynkowego. Niebawem powinniśmy poznać oficjalne ceny. Tanio raczej nie będzie.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Drift kierowcy BMW na rondzie

Nieudany drift na rondzie. Tym razem była to tania lekcja pokory (wideo)

Dacia Duster 1.3 TCe EDC

Dacia Duster 1.3 TCe EDC (2022) – test, dane techniczne, ceny, opinie