Wielu kierowców w całej Europie pozwala sobie na skrajnie niebezpieczne manewry, które są wbrew obowiązującym przepisom.
Bez względu na państwo, stosowanie się do znaków przy torowiskach jest absolutną koniecznością, by zachować podstawy bezpieczeństwa. Niestety, zlekceważenie zapór kolejowych to bardzo częste wykroczenie – nie tylko w Polsce.
Wszelkie kampanie społeczne nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Spora liczba osób zginęła w takich okolicznościach, co powinno dać do myślenia. Niestety, niektórzy są odporni na tę czynność, czego przykładem może być poniższe nagranie.
Zlekceważenie zapór kolejowych
Nagranie przedstawia perspektywę świadka, który zauważył migające światła i opuszczane rogatki. Użytkownik Fiata pojawił się przy torowisku nieco później, dlatego również powinien dostrzec w porę sytuację.
Siwy dym z opon sugeruje jednak, że był zajęty czymś innym, niż patrzenie przed siebie i prowadzenie samochodu. Auto mogło mieć niesprawny ABS, co sugeruje w jakim jest stanie. Jego kierowca zdecydował się na gwałtowny manewr i zlekceważenie zapór kolejowych oraz towarzyszącym im sygnałów świetlnych.
Było to skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Ani przez moment nie zwolnił, by sprawdzić, czy nie nadjeżdża pociąg. Pamiętajmy, że niekiedy dochodzi do awarii systemu oraz błędów ludzkich, dlatego składy kolejowe mogą pojawiać się błyskawicznie po opuszczeniu szlabanów.