Niemiecka marka zaprezentowała ciekawą konfigurację swojego nowego kombivana klasy premium.

Oto Mercedes Klasy T Marco Polo. Nazwa nie jest oczywiście przypadkowa. Przypomnijmy, że również „V-ka” jest dostępna w takiej odmianie. To ukłon dla tych, którzy cenią sobie podróżowanie okraszone niezależnością.

Z zewnątrz nic nie zdradza, że prezentowany model jest jakoś zmodyfikowany. Karoseria pozostała bez zmian, co oznacza charakterystyczne elementy oświetlenia, duży grill i takie też przeszklenia. Sylwetka przypominająca Renault Kangoo nie jest przypadkowa – to bliźniacze konstrukcje, choć mają pewne różnice.

Mercedes Klasy T Marco Polo – turystyka kompaktowa

Inżynierowie zdecydowali się na szereg ciekawych rozwiązań, które sprawiają, że podróże tym modelem mogą okazać się naprawdę przyjemne. Swoboda noclegu w różnych zakątkach pozbawionych cywilizacji wydaje się kuszącą perspektywą.

Zacznijmy od przedniej części kabiny, gdzie mogą znajdować się otwory wentylacyjne umieszczone w specjalnych, plastikowych panelach, które zapewniają dopasowanie z bocznymi szybami. Detal, ale istotny, jeżeli ktoś ma spędzać czas we wnętrzu.

Z tyłu jest jeszcze ciekawie. Przednie oparcia można pochylić, co pozwoli na rozłożenie dużego, solidnego stolika umożliwiającego spożycie posiłku. Mogłoby wydawać się, że to tyle z zabawy, ale projektanci stworzyli także modułową sypialnię, która wykorzystuje drugi rząd oraz składany materac.

Mimo iż „leżanka” została umieszczona wysoko, kubatura wnętrza pozwala nie czuć się klaustrofobicznie. Warto podkreślić, że zastosowano także dodatkowe elementy oświetlenia i boczne wnęki na małe torby lub plecaki.

Po otwarciu bagażnika ukazuje nam się pokaźny organizer. Zawiera w sobie szuflady, które kryją zlewozmywak i kuchenkę gazową. W aucie znajdziemy także lodówkę i kilka przydatnych schowków.

Summa summarum, to naprawdę bardzo ciekawe rozwiązanie dla osób lubiących turystyczny, swobodny styl życia. Brakuje tylko łazienki, ale w przypadku pojazdu takich gabarytów nie sposób na to narzekać. Ceny nie zostały ujawnione, ale na pewno będą niższe, niż Klasy V.

Przypomnijmy, że Mercedes Klasy T jest dostępny w polskiej ofercie. Cennik otwiera wersja „160” oferująca 102 konie mechaniczne, sześciobiegową skrzynię manualną i napęd na przednią oś. Stanowi ona wydatek 122 692 złotych brutto.