Listopadową pogodę po raz kolejny rozgrzewa informacja na temat Roberta Kubicy. Polak otrzymał podobno wstępną umowę, która miałaby go wkrótce związać z teamem Williams.
Takie rewelacje podała Julianne Cerasoli, dziennikarka stacji UOL. Brazylijskie media interesują się sprawą nie przez przypadek – Felipe Massa jest ich jedynym rodakiem w stawce F1. Kierowca wciąż deklaruje chęć kontynuowania współpracy z Williamsem, ale jak widać jego pozycja jest zagrożona.
Co ciekawe, według nieoficjalnych informacji zespół porzucił zainteresowanie Pascalem Wehrleinem. Nowym konkurentem miałby jednak zostać Daniił Kvyat, za którym „ciągnie się” spory wkład finansowy. Robert jest jednak znacznie lepszym kierowcą, co widać gołym okiem po wynikach Rosjanina. Poza tym, za Kubicą stoją podobno mocni sponsorzy, choć konkretne nazwy jeszcze nie padły (ale doskonale wiemy, które firmy starały się wykorzystać szum medialny).
Z tego, co udało się ustalić, ostateczna deklaracja jeszcze nie padła, ale ma pojawić się po GP Brazylii. Duże prawdopodobieństwo, że pod koniec miesiąca Robert zasiądzie za sterami najnowszego bolidu Williamsa, by sprawdzić jego możliwości w Abu Dhabi.