w

Wzrost sprzedaży Lamborghini. Szampan cały czas otwarty

Lamborghini Urus
Wzrost sprzedaży Lamborghini. Szampan cały czas otwarty

Można odnieść wrażenie, że żadne negatywne zdarzenia o charakterze globalnym nie eliminują popytu na dobra ekskluzywne. Przemysł motoryzacyjny jest tego przykładem.

Wojna, pandemia, a może kryzys ekonomiczny? No cóż, systematyczny wzrost sprzedaży Lamborghini sugeruje, że są marki, które mają wypracowaną odporność nawet na tak poważne sytuacje na świecie.

Choć wciąż mówimy o niewielkim procencie, to istnieje grupa szczęśliwców, którzy w takich okresach potrafią mnożyć swój majątek, a następnie go pożytkować. I właśnie na tym korzysta włoski producent, który naprawdę nie ma powodów, by narzekać.

Wzrost sprzedaży Lamborghini – znowu

Aby nie być gołosłownymi, przejdźmy do liczb. W 2023 roku udało się sprzedaż 10 112 egzemplarzy nowych samochodów marki Lamborghini. To wyniki o 10 procent lepszy, niż w 2022 roku, a jednocześnie najlepszy w historii włoskiej firmy. Krótko mówiąc, są powody do świętowania.

Największym rynkiem pozostał region EMEA, czyli Europa, Bliski Wschód i Afryka. W tej części świata dostarczono 3987 sztuk, czyli o 14 procent lepiej, niż w poprzednim okresie. Na drugim miejscu znalazły się rynki amerykańskie z wynikiem 3465 sztuk. Z kolei w Azji i całym rejonie Pacyfiku sprzedano 2660 aut tej marki.

Wzrost sprzedaży Lamborghini
Lamborghini Urus

Jeżeli chodzi o poszczególne kraje, to motorem napędowym są Stany Zjednoczone. Tylko tam na zakup zdecydowało się aż 3000 klientów. Drugie miejsce przypadło Niemcom, ale z dużo gorszym rezultatem – dokładnie 961 egzemplarzy. Blisko naszych zachodnich sąsiadów znalazły się Chiny (845 sztuk) oraz Wielka Brytania (801 sztuk). W pierwszej piątce zmieściła się także Japonia (550 sztuk).

Nikogo z pewnością nie zaskoczy, że liderem gamy modelowej Lamborghini jest Urus. Włoski SUV cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem i stanowi grubo ponad połowę całego popytu. W 2023 roku sprzedano aż 6087 egzemplarzy tego modelu.

>Lamborghini Urus ABT 2023. Gdy celem jest zwracanie uwagi

Drugie miejsce przypadło Huracanowi, który nabyło 3113 szczęśliwych klientów. Pozostałe procenty to oczywiście serie specjalne i różne wariacje na bazie Aventadora (np. Revuelto i Countach).

Włoski producent odniósł sukces i nic nie wskazuje na to, że nie utrzyma tego trendu. Jesteśmy prawie pewni, że w tym roku uda mu się ponownie zwiększyć popyt na swoje auta.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Volkswagen T-Roc Cabriolet

Ten SUV Cabrio to bestseller. Mimo tego, nie przetrwa na rynku

Volvo XC60

To najpopularniejsze auto premium w Polsce. Może mieć 455 KM