w

To najpopularniejsze auto premium w Polsce. Może mieć 455 KM

Volvo XC60
To najpopularniejsze auto premium w Polsce. Może mieć 455 KM

Choć mamy za sobą trudne miesiące, a inflacja wciąż nie została zniwelowana, Polacy pozwalają sobie na drogie samochody. Potwierdzają to wyniki sprzedaży.

To nie jest tak, że wszyscy stawiamy na pragmatyzm i kupujemy tylko budżetowe modele – wręcz przeciwnie. To najpopularniejsze auto premium jest tego dowodem, podobnie jak obecność trzech prestiżowych marek w czołowej dziesiątce.

Niektórych może zaskoczyć, że nie jest to produkt Audi, BMW czy Mercedesa. Poza tym, należy do wyższej klasy, niż kompaktowa. Okazuje się świetną alternatywą także dla samochodów popularnych producentów.

Volvo XC60
Volvo XC60

Zanim zdradzimy, który to model, kilka słów wstępu. Do tej pory powstały jego dwie generacje. Ta aktualna jest oferowana od 2017 roku i produkowana czterech krajach (Azji i Europy). Występuje tylko w jednej wersji nadwoziowej.

Czas odkryć karty. To Volvo XC60, czyli SUV reprezentujący segment D. To najpopularniejsze auto premium na polskim rynku w 2023 roku, co potwierdzają dane SAMAR. W minionych dwunastu miesiącach zarejestrowano 6023 egzemplarze tego modelu, co pozwoliło na zdobycie siedemnastego miejsca w ujęciu całościowym. Szwedzki pojazd był popularniejszy, niż takie tuzy, jak Hyundai i30 i Skoda Karoq.

Tak wygląda najpopularniejsze auto premium

Już blisko siedem lat od rynkowego debiutu sprawia, że przedstawianie tego modelu nie jest konieczne. Tak naprawdę wszyscy fani motoryzacji wiedzą o jego istnieniu, ale nie każdy poznał go bliżej. A warto.

XC60 w drugim wcieleniu ma 4688 milimetrów długości, 1902 milimetrów szerokości, 1658 milimetrów wysokości i 2865 milimetrów rozstawu osi. Swoimi gabarytami idealnie wpisuje się w klasę średnią. Nietrudno więc dojść do wniosku, że głównymi rywalami tego modelu są Audi Q5, BMW X3 oraz Mercedes-Benz GLC.

Najpopularniejsze auto premium
Volvo XC60

Pod względem stylistycznym nie sposób narzekać. Szwedzi stworzyli nurt designu, który starzeje się stosunkowo wolno. Wystarczy ładna felga, by sylwetka prezentowanego Volvo robiła bardzo dobre wrażenie.

Wśród najbardziej wyrazistych elementów są oczywiście światła. Przednie reflektory o smukłym kształcie i tylne lampy przypominające wielkie rogi to esencja całości, która jest charakterystyczna tylko dla tej samochodów tego producenta.

Wnętrze to duży plus

Jakość materiałów użytych w kabinie tego modelu nie pozostawia złudzeń – to premium w pełnej krasie. Większość tworzyw ma miękką, przyjemną fakturę. Do tego, można liczyć na urozmaicenia kolorystyczne, które ożywiają minimalistyczny projekt kokpitu. Uwagę zwracają także detale – na przykład dysze nawiewu i gałka skrzyni automatycznej, która może być kryształowa. Pięknie.

Jeżeli chodzi o ergonomię, to jest nieźle, ale bez szału. Większość funkcji skupia się wokół ekranu multimedialnego, który działa szybko i sprawnie. Szkoda tylko, że został zintegrowany z panelem klimatyzacji. W wersji po liftingu można liczyć na więcej funkcji i usług Google, ale interfejs został nieco bardziej skomplikowany, co wymaga przyzwyczajenia.

Volvo XC60 - wnętrze
Volvo XC60

Wskaźniki są oczywiście cyfrowe, ale na szczęście posiadają analogowy motyw klasycznych tarcz. W porównaniu do kluczowych konkurentów, nie można ich przesadnie personalizować. Jest za to bardzo czytelnie. Z kolei na kierownicy z wygodnym wieńcem znalazły się fizyczne przyciski, które są znacznie lepsze od tych dotykowych.

>Volvo EX30 Sport Edition. Fajne, ale szkoda, że nie jest spalinowe

Jest też coś, do czego warto dopłacić – jeśli tylko ktoś lubi muzykę. Chodzi o zestaw audio Bowers & Wilkins. Fakt, nie jest tani, ale oferuje dźwięk, którego nie znajdzie się w żadnym modelu innej marki. Szczerze? Nawet w Bentleyu i Lamborghini nie ma równie dobrego „grania”. Po przesiadce z XC60 do topowej wersji poprzedniej generacji BMW Serii 7 myśleliśmy, że w bawarskiej limuzynie zepsuły się głośniki. Poważnie.

Volvo XC60
Volvo XC60

Przejdźmy jednak do walorów użytkowych. Volvo XC60 oferuje naprawdę przestronne wnętrze. Z przodu bez problemu zmieszczą się wysocy użytkownicy. Co ważne, zakres regulacji foteli jest bardzo duży. Poza tym, można liczyć na dobre podparcie.

Na tym nie koniec dobry wieści. W drugim rzędzie też nie brakuje miejsca – w żadną ze stron. Plusem jest odpowiedni kąt pochylenia oparcia. Na środku trzeba liczyć się z nieco gorszymi warunkami ze względu na węższe siedzisko pozbawione wyprofilowania.

Volvo XC60 - bagażnik
Volvo XC60

Bagażnik powinien sprostać rodzinnym oczekiwaniom. W pięcioosobowej konfiguracji oddaje do dyspozycji 529 litrów. Bez problemu wchłonie kilka toreb lub walizek. Zmieści się nawet całkiem spory wózek.

Po złożeniu drugiego rzędu, możliwości „kufra” rosną do 1441 litrów. Oprócz samej pojemności, liczą się także praktyczne rozwiązania. Wśród nich warto wyróżnić haczyki, przegrodę podłogową, mocowania, gniazdo 12V czy opcjonalną siatkę.

Diesel mówi „żegnam”

Najpopularniejsze auto premium w Polsce było oferowane z szeregiem konfiguracji opartych na dwulitrowym dieslu, które generowały od 150 do 235 koni mechanicznych. Niestety, wraz z końcem 2023 roku, jednostka wysokoprężna została wycofana z oferty.

Co ciekawe, dotyczy to każdego modelu Volvo. Nie ma więc już szans, by znaleźć w cenniku taki silnik. I to jest zła wiadomość, bo świetnie pasował do dużego SUV-a. Wydaje się, że to ryzykowna decyzja, która może przynieść u nas niekorzystne rezultaty.

Najpopularniejsze auto premium
Volvo XC60

Aktualna oferta skupia się na odmianach zelektryfikowanych. Fundamentem wszystkich jest dwulitrowy, doładowany silnik benzynowy. Podstawę stanowi miękka hybryda, która oferuje 250 koni mechanicznych (+14 z instalacji 48V). Wyżej pozycjonowane są hybrydy plug-in T6 i T8 generujące kolejno 350 i 455 koni mechanicznych.

Bez względu na wybór wersji, każde Volvo XC60 występuje seryjnie z ośmiobiegową skrzynią automatyczną oraz napędem na obie osie. To jednak nie zmienia faktu, że i tak przydałby się jakikolwiek diesel, który w naszym kraju wciąż ma duży target.

Ile kosztuje najpopularniejsze auto premium?

XC60 nie jest tak zwinne, jak choćby GLC, ale pozwala odpocząć. Nie angażuje kierowcy tak bardzo, jak niemieccy rywale, co ma swoje plusy. Z opcjonalnym zawieszeniem świetnie pokonuje nierówności, a do tego jest bardzo dobrze wyciszone. Komfort jazdy jest dużą zaletą szwedzkiego SUV-a.

Najpopularniejsze auto premium w naszym kraju jest także bardzo bezpieczne, ale to akurat nikogo nie zdziwi – w końcu to Volvo. Warto jednak podkreślić, że zastosowani asystenci jazdy nie działają w sposób inwazyjny, dlatego kierowca nie ma od razu chęci, by wszystko wyłączyć – co dziś nie jest takie oczywiste.

Najpopularniejsze auto premium
Volvo XC60

Czas przejść do zaktualizowanego cennika, który jest pozbawiony silnika Diesla. Za podstawową wersję, czyli B5 AWD (250+14 koni mechanicznych) trzeba zapłacić 219 900 złotych. Najtańsza hybryda plug-in, czyli ta 350 konna kosztuje natomiast co najmniej 264 900 złotych. Ta najmocniejsza stanowi wydatek 269 900 złotych.

Nie są to małe kwoty, ale wyniki sprzedażowe jasno sugerują, że Polacy chętnie wybierają ten model. Jak widać, jakość, praktyczność i komfort są coraz częściej stawiane nad niską ceną i budżetowym charakterem. I to oczywiście cieszy.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

7 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. Wszystko takie dobre, ale gwarancja tylko 2 lata. Kiepsko bo jednak się psują. Spróbuj zapisać się na naprawę, to trzeba czekać 2 tygodnie a po gwarancji stacje nie autoryzowanej mają terminy 30 dniowe.

  2. ja rozumiem XC90, S/V90 ale 60? to tak jak BMW.. BMW zaczyna się od 5, Mercedes od E, Audi od 6.. Nie każdy chce wozidło w cenie premium. w podobnej cenie można kupić wyższy model będący premium a nie wozidłem..

  3. Opiszcie problemy Volvo z systemem multimedialnym. Niech ludzie opowiedzą jakie mają problemy z ciągłymi błędami i aktualizacjami. Moje XC60 przez to ostatnio pojechało na lawecie do ASO.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Lamborghini Urus

Wzrost sprzedaży Lamborghini. Szampan cały czas otwarty

Hyundai Bayon 2024

Hyundai Bayon 2024 (lifting). Nowa twarz, więcej technologii