Kradzieże to problem, z którym spotyka się policja na całym świecie. Nie inaczej jest w Brazylii, gdzie często dochodzi do takich przestępstw.
Wielu złodziei nie da się ująć, ale gdy południowoamerykańscy mundurowi są już na tropie, to nie mają zamiaru odpuszczać. Tamtejsi funkcjonariusze słyną ze stanowczości i nie traktują przestępców delikatnie. Stosują siłę na wszystkie możliwe sposoby, by ująć sprawcę.
Ta historia pokazuje to bardzo dokładnie. Pewien mężczyzna zdecydował się na kradzież jednośladu. Policjanci zdołali go namierzyć i zaczęli pościg. Dzięki odpowiedniej komunikacji, złodziej został wzięty „w kleszcze”. Radiowóz przygniótł go do cywilnego pojazdu.
Nie było szans na ucieczkę. Chwilę później przestępca był już głową na asfalcie. Trafił oczywiście do aresztu, gdzie zaczeka na wyrok.