w

Wjechał na plażę Mercedesem, by wyciągnąć łódź. Teraz trzeba wyciągnąć też Mercedesa

Wjechał Mercedesem na plażę
Wjechał na plażę Mercedesem, by wyciągnąć łódź. Teraz trzeba wyciągnąć też Mercedesa

Ta nietypowa historia wydarzyła się na hiszpańskim wybrzeżu. Została ujawniona przez tamtejszą policję.

Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, pewien kierowca wjechał na plażę Mercedesem, by wyciągnąć łódź. Jak powszechnie wiadomo, realizowanie takich pomysłów jest nielegalne, a przy tym bardzo nierozsądne.

O zdarzeniu poinformował Departament Policji w Santa Pola. Mundurowi natknęli się na pojazd, który został unieruchomiony w grząskim piachu. Postanowili przeprowadzić wnikliwą kontrolę i sprawdzić zamiary użytkownika auta.

Wjechał na plażę Mercedesem, by wyciągnąć łódź

Jak się okazało, kierowca, który wjechał na plażę Mercedesem nie zamierzał się popisywać przed wybranką. Jego zamiarem było wyciągnięcie łodzi. Zastanawia nas jednak, dlatego nie zrobił tego w najbliższym porcie. Nie miał czasu? A może chciał zaoszczędzić pieniądze? Oba scenariusze są bardzo prawdopodobne.

Efekt był odwrotny do zamierzonych – stracił czas i sporą sumę, a przy tym najadł się wstydu. Na zdjęciach widnieje Klasa C sprzed liftingu, która pochodzi z lat 2016-2020. Podejrzewamy, że dysponuje napędem na tylną oś, choć w ofercie tego modelu znajdowały się również odmiany 4MATIC.

Wjechał na plażę Mercedesem, by wyciągnąć łódź
Zwykły sedan na seryjnych oponach nie był w stanie wyjechać z grząskiego piachu, tym bardziej z przyczepą i łodzią

Wjazd na plażę normalnym autem wydaje się absurdalnym pomysłem. Skromny prześwit, znacząca masa własna i standardowe opony powinny skutecznie zniechęcać do realizacji takiego planu. Ten bohater postanowił jednak zaryzykować, co skończyło się w sposób łatwy do przewidzenia.

Auto ugrzęzło w piachu i nie było w stanie wyjechać. Zapadało się coraz bardziej. Słona woda i sypkie podłoże to połączenie, które może sprawić trudności nawet dobrze przygotowanym pojazdom terenowym.

Policjanci postanowili ukarać kierowcę za jego wykroczenie. Nałożyli grzywnę wynoszącą 751 euro, co przy aktualnym kursie (4,75) oznacza wydatek 3567 złotych – za nielegalną jazdę po plaży, rzecz jasna. Podejrzewamy, że na tym nie skończyły się problemy użytkownika niemieckiego samochodu.

Duże prawdopodobieństwo, że łopata nie wystarczyła. W takich okolicznościach konieczne jest użycie ciężkiego sprzętu – wyciągarki lub ciągnika. A to kosztuje. Pozostaje mieć nadzieję, że właściciel pojazdu wyciągnął wnioski z tej lekcji i już nigdy nie postąpi tak lekkomyślnie.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

DS 7 2023

DS 7 2023 (lifting) z polskim cennikiem. Nie ma zwykłej benzyny, ale jest diesel

Bentley Mulliner Batur

Bentley Mulliner Batur bez tajemnic. Jest za drogi, by wyjeżdżał na drogi