w

Wersja produkcyjna Project One już gotowa. Debiut w środę

Project One - zapowiedź
Wersja produkcyjna Project One już gotowa. Debiut w środę

Niemiecka marka w końcu doprowadza do finału, który miał wydarzyć się znacznie wcześniej. Lepiej jednak później, niż wcale.

Teraz już wiemy, że wersja produkcyjna Project One zostanie oficjalnie zaprezentowana 1 czerwca. Akurat w dzień dziecka. No cóż, dorosłe dzieciaki mogą się ucieszyć, jeżeli będą miały odrobinę szczęścia i sporo pieniędzy na zakup.

Czego tak naprawdę powinniśmy się spodziewać? Bolidu umożliwiającego jazdę po drogach publicznych. Pod względem stylistycznym raczej nie powinno być rewolucyjnych zmian względem konceptu. Wydaje się, że wnętrze też pozostanie wierne wcześniejszym założeniom. Pamiętajmy, iż ma to być naprawdę wyjątkowe auto, które naszpikowano bardzo zaawansowaną technologią.

Wersja produkcyjna Project One – więcej czy mniej?

Podejrzewamy, że tyle samo. Samochód nie powinien być ani lepszy, ani gorszy od konceptu. Być może niektóre układy, elementy i podzespoły zostały przystosowane do funkcjonowania w cywilizowanych warunkach, ale trudno spodziewać się gruntownych, rewolucyjnych zmian technologicznych.

Mercedes-AMG Project One ma być produkowany od drugiej połowy 2022 roku. Jego sercem będzie silnik nawiązujący do konstrukcji Formuły 1. Podaż ma zostać ograniczona do 272 sztuk. Tym sposobem uda się utrzymać wyjątkowość modelu. Każda z nich ma kosztować 2,7 miliona dolarów. Sporo, ale chętnych będzie pewnie więcej, niż dostępnych egzemplarzy.

Wersja produkcyjna Project One a koncept
Pod względem designu, wersja produkcyjna nie powinna różnić się od konceptu

Przejdźmy do danych technicznych. Wersja produkcyjna Project One ma posiadać doładowany silnik spalinowy o pojemności 1,6 litra – rodem z F1. Jego uzupełnieniami będą cztery jednostki elektryczne. Łączny potencjał to ponad 1000 koni mechanicznych. Konstrukcja V6 ma kręcić się do 11 tysięcy obrotów. Na biegu jałowym trzeba było obniżyć wartość do 1200 obrotów, aby zmieścić się w obowiązujących normach.

Przeniesienie potencjału na obie osie nie powinno być wyzwaniem, ponieważ Project One otrzyma napęd na obie osie. Samochód ma rozpędzać się do 200 km/h w mniej niż 6 sekund, co oznacza, że lepiej nie wchodzić za kierownicę bezpośrednio po posiłku. Prędkość maksymalna to około 350 km/h. Warto podkreślić, że to hybryda plug-in umożliwiająca pokonanie 25 kilometrów w trybie elektrycznym.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Elektryczne BMW

Elektryczne modele BMW otrzymają chińską technologię

Nieostrożny rowerzysta

Kaskader na rowerze. Jazda pod prąd i „gleba” na rondzie