w

Volvo EM90 2024 zapowiedziane. Nowe nadwozie, nowa seria

Volvo EM90 2024
Volvo EM90 2024 zapowiedziane. Nowe nadwozie, nowa seria

Szwedzka marka stopniowo rozwija swoją gamę modelową. Na szczęście będzie w niej coś więcej, niż same SUV-y i crossovery.

Pragmatyczny charakter okraszony wysokim poziomem bezpieczeństwa to znak rozpoznawczy wszelkich samochodów tego producenta. W przypadku nowości nie będzie inaczej. Volvo EM90 zostanie wkrótce ujawnione.

Czego możemy się spodziewać? W pewnym stopniu drogi pod prąd. Władze zdecydowały, że warto wrócić do koncepcji minivana, ale takiego, który wzbudzi większe zainteresowanie, niż przeciętny przedstawiciel tego segmentu.

Volvo EM90 – jakie będzie?

Samochód wzbudza spore zainteresowanie jeszcze przed debiutem. „Tworzy miejsce na Twoje życie” – hasło promujące ten samochód brzmi obiecująco. Wiemy już, że oficjalna premiera nastąpi 12 listopada bieżącego roku.

Nie jest tajemnicą, że nowość bazuje na rozwiązaniach technologicznych udostępnionych przez koncern Geely. Cóż to oznacza w praktyce? Duże prawdopodobieństwo, że Volvo EM90 2024 będzie spokrewnione z chińskim minivanem o nazwie Zeekr 009. Sugerują to klamki, dach i co najmniej kilka innych detali.

Volvo EM90 2024
Zeekr 09

Wydaje się to rozsądne posunięcie. Skoro takie auto już istnieje i jest niezłe, to wystarczy podnieść jakość wykończenia, nadać sylwetce szwedzki sznyt i odpowiednio doposażyć wnętrze. Chiński minivan bazuje na płycie podłogowej SEA, którą dzieli z Lotusem Eletre i Polestarem 5.

Trudno dziś mówić o konkretnych danych technicznych, ale nie jest tajemnicą, że wyżej wymienione auta dysponują napędami, których potencjał sięga 534 koni mechanicznych – elektrycznych, rzecz jasna. Czy samochód rodzinny z trzema rzędami też będzie dysponował taką mocą?

>Polestar 4 oficjalnie. Najszybszy w gamie, ale bez tylnej szyby

Odpowiedź nie jest jeszcze znana, ale podejrzewamy, że jego charakter będzie nieco inny. W takich autach nie potrzeba absurdalnie dużej mocy. Ważne, by auto sprawnie przyspieszało, ale też było oszczędne (zużywało stosunkowo niewiele energii, by ładowanie nie było przesadnie częstym procesem).

Warto dodać, że minivan Volvo nie jest jedynym autem premium w tym świecie. Wystarczy dodać, że od lat istnieje Mercedes-Benz Klasy V, a niedawno do tego grona dołączył Lexus LM. Dobrze, że ta konserwatywna koncepcja wciąż utrzymuje się na rynku.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź
  1. Za dziecka malowałem takie samochody, pewnie zdobyli mój obraz i zrobili z niego projekt 😛
    A tak na poważnie trochę przypomina Cybertruck od tesli. Szkoda, że w takim kierunku idzie moda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Haas team 2024

Haas zaskoczył. Umowy przedłużone!

Max Verstappen

Verstappen może mieć problemy z francuską policją. „Poniosło go”