w

Uwaga, pies za kierownicą! Zdjęcie z fotoradaru mówi wszystko

Pies fotoradar
Uwaga, pies za kierownicą! Zdjęcie z fotoradaru mówi wszystko

Futrzane czworonogi to najlepsi przyjaciele. Nierzadko bywają bardziej ułożone i wierne, niż ludzie, co nie oznacza, że są równie uzdolnione.

Jest to bez wątpienia najbardziej wdzięczny gatunek, ale nie jest on w stanie rozwinąć się tak bardzo, jak człowiek. Co prawda wyostrzone zmysły potrafią pomóc im pomóc w różnych sytuacjach, ale ta do nich nie należy. Pies za kierownicą to abstrakcja – a tym bardziej taki, który dostaje mandat z fotoradaru.

Od razu pragniemy zaznaczyć, że to nie jest żart. ta historia wydarzyła się naprawdę. Co ciekawe, miała miejsce u naszych południowych sąsiadów – Słowaków. Fotografia tak bardzo zszokowała tamtejsze służby, że postanowiły ją udostępnić – uprzednio zasłaniając numery rejestracyjne, rzecz jasna.

>Specjalny box dla psa policyjnego. Tak się dba o czworonożnych funkcjonariuszy!

Twarz, a raczej pysk podejrzanego pozostał jednak widoczna. Patrząc na jego mimikę można wywnioskować, że pozwolił sobie na wykroczenie z pełną premedytacją i niemałym zadowoleniem. Ciekawe skąd weźmie na mandat…

Pies za kierownicą!

Zdjęcie ujawnia dane, z których można sporo wywnioskować. Do zdarzenia doszło 28 września 2023 roku, czyli w miniony czwartek. Czeski samochód został uwieczniony na fotografii, gdy jechał dokładnie 61 km/h. To o 11 km/h więcej, niż zezwalają znaki.

Policja z Trnawy początkowo twierdziła, że to celowe działanie (nietypowy rodzaj żartu). Dyspozytor, który był w centrum monitoringu postanowił poinformować lokalny patrol policji. Funkcjonariusze zatrzymali Skodę Kamiq dosłownie kilka minut później.

Pies za kierownicą
Zdjęcie z fotoradaru w Trnawie

Okazało się, że za kierownica siedzi 31-letni właściciel zwierzaka. Początkowo twierdził, że pies wskoczył mu na kolana i w newralgicznym momencie nie zdołał zmniejszyć prędkość. Policjanci nie przyjęli tego wytłumaczenia.

Materiał z kamer jednoznacznie wskazuje na świadomą decyzję kierowcy. Pies przebywał za kierownicą dłuższą chwilę i nie zachowywał się nadpobudliwie. Krótko mówiąc, że słowacki kierowca nie przekonał mundurowych.

Co ciekawe, policja nie poinformowała o karze dla głównych bohaterów tej historii. Być może stwierdzili, że to zdarzenie jest tak absurdalne, że odpuszczą sobie wypisywanie mandatu. Tak czy inaczej, nie róbcie tego na własną rękę, nawet jeśli wasz psiak lubi podróże.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

BYD

To dziś główny rywal Tesli. Zapowiada przejęcie pozycji lidera

Beton w F1 odrzucił ofertę Andretti Cadillac

Nowy zespół F1 ma zgodę FIA. To już oficjalne