Takie zdarzenia zawsze wywołują pytania na temat obowiązkowych kursów dla nabywców sportowych maszyn.
Nie każdy ma świadomość, jaka moc może znajdować się pod prawą stopą. Niestety, niektórzy posiadacze wyjątkowych maszyn pozwalają sobie na więcej, niż powinni, czego efektami bywają niepożądane zdarzenia drogowe. Ten Ukrainiec w McLarenie podjął niepotrzebne ryzyko.
Kierowca McLarena 650S Spider przemierzał ulice Kijowa, gdy postanowił wyprzedzać prawym pasem innego uczestnika ruchu. Problem w tym, że tor jazdy tego pierwszego był zajęty przez zaparkowane samochody. To sprawiało, że brytyjskie auto sportowe nie miało szans, by tam się zmieścić.
Ukraiński użytkownik McLarena nie zamierzał jednak odpuszczać i postanowił przecisnąć się pomiędzy pojazdami – tym jadącym i tymi zatrzymanymi. Problem w tym, że kierowca żółtej Kii Stonic nie spodziewał się nikogo w sąsiedztwie i postanowił skręcić w prawo w najmniej odpowiednim momencie.
Kto jest winny?
Właściciel koreańskiego samochodu powinien spojrzeć w lusterka przed wykonaniem manewru. Równie dobrze mógł tuż obok jechać skuterzysta, który zostałby potrącony. To jednak nie usprawiedliwia Ukraińca w McLarenie, który próbował na siłę znaleźć się przed innym pojazdem. Z pewnością nie zyskałby na tym czasu, a stracił – naprawdę dużo.
Podjął niepotrzebne ryzyko. Użytkownik crossovera mógł jechać cały czas przed siebie swoim pasem, a i tak duże prawdopodobieństwo, że doszłoby do kontaktu, bo na sąsiednim pasie nie było miejsca na tak szeroki samochód.
McLaren ma przerysowany lewy bok. I to poważnie. Zderzaki, błotniki i próg wymagają napraw lub wymiany. Tak czy inaczej, będzie bardzo kosztownie. Z kolei Stonic stracił zderzak i przedni błotnik. W Kii będzie jednak taniej zdobyć części. Pozostaje mieć nadzieję, ze oba auta były ubezpieczone i szkody zostaną pokryte przez polisę.
Przypomnijmy, że McLaren 650S Spider posada czterolitrowy silnik V8 uzupełniony podwójnym doładowaniem. Jego potencjał to 641 koni mechanicznych i 678 niutonometrów momentu obrotowego. Te wartości umożliwiają osiąganie setki w 3 sekundy i rozpędzanie się do 329 km/h.