Minął dokładnie miesiąc od rosyjskiej napaści zbrojnej na Ukrainę. Perspektywy dla agresora nie są optymistyczne.

Ta bezsensowna wojna zabrała już życie tysiącom ludzi. Wśród nich znajdowali się cywile. Ile to jeszcze potrwa? Tego nie wiadomo. Ważne, że Ukraińcy dostrzegają problemy agresora, który ma kłopoty z flotą, żołnierzami, sprzętem i strategią.

Jak wynika z oficjalnych komunikatów prasowych wojska okupowanego państwa, dowódcy będący podwładnymi 70-letniego dyktatora zaczynają zdawać sobie sprawę, że dostępne siły i środki nie wystarczą, by prowadzić operację na taką skalę przez kolejne miesiące.

Rosja chwyta się wszystkiego, ale ponosi straty

Próba zastraszenia społeczeństwa i władzy nie przyniosła skutku. Ukraińcy nie poddali się, mimo że zbrodniarze wojenni z Rosji niszczyli domy mieszkalne i zabijać cywilów. To tylko podniosło chęć do walki z wrogiem i obrony własnej ziemi.

Podsumowanie dotychczasowych działań ukraińskich akcji zawiera kilka bardzo ciekawych wątków. Postanowiliśmy jest streścić, by skupić się na kluczowych, dotychczas przekazanych informacjach:

• Rosjanie starają się rekrutować rezerwy, najemników, a nawet dłużników
• Rezerwiści niechętnie przystępują do rozmów z rosyjskim wojskiem. Nie chcą jechać na wojnę
• Agresor chce podnieść zdolność bojową wyprowadzając z hangarów leciwą flotę o ograniczonej wydajności
• Rosyjscy żołnierze w zatrważającej liczbie porzucają sprzęt militarny i pojazdy bojowe. Przejmują je Ukraińcy
• Ponad 20 przedsiębiorstw wojskowych Rosji wstrzymało produkcję z powodu braku komponentów
• Rosyjskie wojsko stara się przenosić sprzęt na Białoruś i Krym, by mieć bliżej do Kijowa
• Kierunki Wołyń i Siewiersk zostały odbite przez Ukraińców. Wróg musiał zrezygnować z operacji ofensywnych i przegrupować wojska
• Jednostki białoruskie biorą udział w akcjach przygranicznych, ale na znacznie mniejszą skalę, niż się spodziewano (przynajmniej do tej pory)
• Czernihów pozostaje niezdobyty
• Rosjanie blokują Sumy, ale nie kierują się w stronę Charkowa
• Okręt Orsk na którym przewożona była amunicja dla Rosjan spłonął w porcie, dzięki skutecznej akcji wzniecenia pożaru

Siły Zbrojne Ukrainy z każdym dniem mają coraz więcej sukcesów. Rosjanie dysponują przewagą liczebną, ale nie na taką skalę, by okupowane państwo chciało się poddać. 70-letni agresor nie wygra tej wojny, co pokażą wieloletnie konsekwencje ciążące na rosyjskim państwie.