w

Ukradli dwa luksusowe Mercedesy z prywatnej posesji. Właściciel ułatwił sprawę złodziejom (wideo)

Kradzież luksusowych Mercedesów
Ukradli dwa luksusowe Mercedesy z prywatnej posesji. Właściciel ułatwił sprawę złodziejom (wideo)

Przestępcy mają coraz skuteczniejsze metody zdobywania łupu. W przypadku nowoczesnych pojazdów bardzo często pomaga tzw. walizka (wzmacniacz sygnału).

Tu jednak nie było konieczności wykorzystania „profesjonalnego sprzętu”. Złodzieje ukradli dwa luksusowe Mercedesy z prywatnej posesji w zaledwie kilkadziesiąt sekund – i to bez najmniejszych problemów.

Niestety, spory w tym udział miał sam właściciel, który pozostawił kluczyki w pojazdach. Było to bardzo nierozsądne (wręcz lekkomyślne). Warto pamiętać, że zamykana brama i monitoring nie odstraszą zdeterminowanych kryminalistów, tym bardziej wtedy, gdy „gra” toczy się o naprawdę dużą stawkę.

Sprawcy przeskoczyli przez ogrodzenie i bez problemu wyjechali drogimi samochodami z prywatnego podjazdu. Ich łupem padły Klasa S oraz AMG 4-Door Coupe. Wartość zdobyczy sięga(ła) 1,5 miliona złotych. Złodzieje wykorzystali jedno z aut do staranowania bramy, co doprowadziło do uszkodzeń karoserii i zniszczenia elementu ogrodzenia.

Cenny system GPS

Przestępcy wyłączyli fabryczny system GPS, w który oba modele zostały wyposażone. Na ich nieszczęście, właściciel zamontował w swoich samochodach dodatkowy układ, który umożliwiał nie tylko śledzenie, ale też ingerencję w układ napędowy (np. wyłączanie silników).

GPS w aucie
Dodatkowy system GPS pomógł odnaleźć auta i odstraszyć sprawców

Luksusowe auta zostały odnalezione, ale niestety wymagają napraw. Podobnie zresztą, jak sama brama. Wstępna wycena to 35 tysięcy dolarów (ponad 130 tysięcy złotych). Warto dodać, że poszkodowany wyznaczył nagrodę 3000 dolarów za wskazanie sprawców oraz przekazanie informacji ułatwiających ich schwytanie. Nagranie z kamer może okazać się niewystarczające. Niewykluczone jednak, że zgłoszą się jacyś świadkowie.

Kluczyk w stacyjce – częste zjawisko

Organizacja National Insurance Crime Bureau przeprowadziła badanie, z którego wynika, że w latach 2017-2019 skradziono aż 244 845 pojazdów z kluczykami w stacyjkach. Pamiętajmy jednak, że nie każdy poszkodowany przyznaje się, że pozostawił ten cenny element w kabinie, dlatego rzeczywista liczba „ułatwionych” przestępstw może być znacznie wyższa.

Niestety, z roku na rok liczba kradzieży z kluczykami (w stacyjkach) wzrasta. To pokazuje, że użytkownicy często podejmują niepotrzebne ryzyko. Warto w jak największym stopniu utrudnić zadanie przestępcom.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Kłodzko dachowanie na skrzyżowaniu

Kolejne wymuszenie pierwszeństwa na tym skrzyżowaniu. Tym razem z dachowaniem (wideo)

Mercedes EQS tuning

Mercedes EQS Black Series. Tak mogłaby wyglądać sportowa odmiana