w

Trwałe auto za 25 tysięcy złotych. Jest bardzo przestronne

Honda Civic VIII
Trwałe auto za 25 tysięcy złotych. Jest przestronne i dobrze wykonane

Nabycie z samochodu z drugiej ręki zawsze stanowi ryzyko. Trzeba więc je minimalizować. W jaki sposób? Warto skupić się na kilku wytycznych.

Istotną wartością jest historia pojazdu. Jeśli został pierwotnie zakupiony w Polsce i nie ma wypadkowej przeszłości to już może wzbudzić nasze zainteresowanie. Ważne również, by nie był to żaden „egzotyk” generujący duże koszty. Jakiś przykład? Wydaje się, że to trwałe auto za 25 tysięcy złotych może wpisywać się w potrzeby sporej liczby polskich kierowców.

Choć nie jest już najmłodsze, wygląda naprawdę świeżo. Poza tym, dobrze utrzymuje swoją wartość i nie skrywa przesadnie skomplikowanych rozwiązań. Do tego, jest przyzwoicie wykonane, bezpieczne i przestronne. Może więc spełnić oczekiwania małej rodziny.

Auto za 25 tysięcy złotych
Honda Civic VIII

O jakim modelu mówimy? Oto Honda Civic ósmej generacji znana także jako „ufo”. Po kilkunastu latach od debiutu, jej design już nie szokuje. Co więcej, nie zestarzał się tak bardzo, jak niektórzy wróżyli. Większość rywali z tego samego okresu wygląda leciwie na tle japońskiego kompaktu.

Praktyczne auto za 25 tysięcy złotych

Stylistyka to sprawa drugorzędna. Bardzo istotną cechą tego modelu jest przestronne wnętrze. Niektórzy są zaskoczeni, ile miejsca znajduje się w kabinie. W obu rzędach bez problemu zmieszczą się cztery dorosłe osoby i odbędą wygodną podróż.

Największe wrażenie do dziś robi jednak kokpit. Prezentuje się futurystycznie, ale tak naprawdę można błyskawicznie przyzwyczaić się do każdego rozwiązania. Ergonomia stoi bowiem na rozsądnym poziomie.

Honda Civic VIII - wnętrze
Honda Civic VIII

Przed wielofunkcyjną kierownicą znalazł się panel wskaźników z obrotomierzem w centralnym miejscu. Nieco wyżej, bezpośrednio na podszybiu wkomponowano natomiast cyfrowy prędkościomierz. Z jego prawej strony znalazł się natomiast wyświetlacz multimedialny uzupełniony standardowym panelem pokręteł i przycisków. W sąsiedztwie można dostrzec także sterowanie klimatyzacją.

Nigdy wcześniej i później projektanci Hondy nie zdecydowali się na równie odważny projekt. Tu nawet dźwignia zmiany biegów ma swój indywidualny sznyt. Na jakość materiałów też nie można narzekać. Główną bolączką są przecierające się przyciski. Krótko mówiąc, w tym przypadku forma nie przerosła treści.

Honda Civic VIII - bagażnik
Honda Civic VIII

Pozycja za kierownicą jest optymalna. Fotele można osadzić nisko, co spodoba się kierowcom o sportowym zacięciu. Same fotele są bardzo wygodne. A jak to wygląda w drugim rzędzie? Siedziska są długie, a kąt pochylenia oparcia – odpowiedni. Warto dodać, że w aucie zastosowano system Magic Seats z unoszeniem dolnej części kanapy. Dzięki temu można przewieźć z tyły wysokie przedmioty.

Praktyczność samochodu podkreśla również jego bagażnik, który oddaje do dyspozycji około 415 litrów. A to przecież hatchback! Jak widać, auto za 25 tysięcy złotych może być wszechstronne. Co ciekawe, wersja sedan oferowana również na polskim rynku oferowała mniej, niż 400 litrów pojemności.

Niezawodne silniki

Gama jednostek napędowych tego modelu może uchodzić za wzór dla innych kompaktów. W jej szeregach nie ma tak naprawdę złych konstrukcji, choć można znaleźć te bardziej i mniej pasujące do gabarytów pojazdu.

Podstawą była jednostka o pojemności 1,4 litra. Na niektórych rynkach był to wariant i-DSi oferujący zaledwie 83 konie mechaniczne. W Polsce można było kupić konstrukcję 1.4 VTEC generującą 100 koni mechanicznych. Mimo niewielkiej różnicy w mocy, jest znacznie żwawsza, ale wciąż stosunkowo słaba, jak na kompakt, którego masa własna przekracza 1200 kilogramów.

Honda Civic 1.8 VTEC
Honda Civic VIII

Dużą popularnością cieszył się Civic z silnikiem o pojemności 1,8 litra i mocy 140 koni mechanicznych. W takim wydaniu można było liczyć na przyzwoite osiągi, choć ich wykorzystanie wymagało wysokich obrotów. Krótko mówiąc, typowy VTEC.

>Honda Civic 1.6 i-DTEC Executive – Diesle, zostańcie!

Na szczycie benzynowej oferty znajdowała się dwulitrowa jednostka generująca 200 koni mechanicznych. Była zarezerwowana dla wersji Type R, która w dobrym stanie jest dziś bardzo ciekawym materiałem na youngtimera.

Trwałe auto za 25 tysięcy złotych
Honda Civic VIII

Jedyną doładowaną konstrukcją wysokoprężną w gamie był diesel 2.2 i-CDTi, który wytwarza 140 koni mechanicznych. Nie jest to najpopularniejszy wybór, ale jego prawidłowe serwisowanie zapewnia bezstresową i ekonomiczną jazdę.

Który z tych silników warto polecić? Każdy poza tym najsłabszym, choć najlepszym kompromisem wydaje się konstrukcja o pojemności 1,8 litra. Stanowi dobry kompromis między ekonomią a dynamiką. Poza tym, jest bardzo trwała i znana przez mechaników.

Auto za 25 tysięcy złotych może być dobre

Ósma generacja tego modelu jest także dobra w dziedzinie prowadzenia. Japoński kompakt oferuje naprawdę przyzwoity komfort jazdy, a przy tym radzi sobie z zakrętami. Przy wysokich prędkościach można czuć się pewnie.

Zakup tego modelu musi być poprzedzony dokładną analizą ofert. Na rynku dominują sprowadzone egzemplarze, których historia jest trudna albo wręcz niemożliwa do weryfikacji. Lepiej więc od razu szukać bezwypadkowych i krajowych sztuk z udokumentowaną historią.

Honda Civic VIII
Honda Civic VIII

Auto za 25 tysięcy złotych z wyżej wskazanymi wytycznymi będzie pochodziło z okolic 2008 roku i legitymowało się przebiegiem około 150 tysięcy kilometrów. Biorąc pod uwagę żywotność tego modelu, nie są to liczby zwiastujące kłopoty z trwałością.

Honda Civic w tym wydaniu wciąż jest godna polecenia. Wśród kilkunastoletnich kompaktów trudno znaleźć model, który byłby równie trwały, a przy tym praktyczny i wciąż atrakcyjny pod względem wizualnym.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

25 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. żaden to sedan i raczej nie można powiedzieć żeby tym samochodem się jechało komfortowo bo jest dosyć sztywne, wolałbym citroena c5 drugiej generacji lub toyotę Avensis większe i wygodniejsze auta

    • No to przecież jest inny segment, a w nim znajdziesz juz nawet Accorda VIII, ktory praktycznie pod kazdym względem bije Avensis t27. Przejedź sie jednym i drugim, poeksploatuj to pogadamy.

  2. Mam od 2012! Kupiłem nową. Teraz ma 155.000 jeszcze nic nie naprawiałem, najlepsze auto w swojej klasie! Mam jeszcze 2.0 CRV i też absolutnie żadnych problemów. Coś czego w Europie nigdy nie udało się stworzyć! Pracuje ćwierć wieku w branży samochodowej w Niemczech! Dlatego proszę uwierzcie mi, wiem co mówię. W firmie w ktrej pracuję obrabiamy motory i głowice dla takich marek jak VW Grupe Volvo BMW Porsche Bugatti. Więc trochę widziałem przez ostatnie 25 lat!
    Nie ma nic lepszego na rynku w tym segmencie i tej cenie! O jakości wykonania samego silnika nie wspominając! To jest jakość o jakiej wszyscy producenci tu w Europie od A jak Audi do V jak Volkswagen mogą tylko pomarzyć! Nie udało im się w czasie świetności motorów spalinowych stworzyć niczego, co można byłoby postawić koło „vateka” Hondy! I też to samo będzie teraz jeżeli chodzi o elektryki. Tą batalię przegrali już z Chinami. Tak że jeżeli ktoś ma w planie jeszcze zakup używanej Hondy civic polecam! Z całego serca.

    • Od 2012 czyli kolejna generacja brała olej bo mają tą samą wadę co tsi czyli tłoki, pierścienie. Dopiero rok później zostały poprawione silniki, szkoda. Honda to honda

    • „Nie ma nic lepszego na rynku w tym segmencie i tej cenie! O jakości wykonania samego silnika nie wspominając! ”

      Giulietta jest lepszym autem od UFO. Lepiej jeździ i ma lepsze silniki. Fakt, że jest znacząco droższa, ale to akurat ma uzasadnienie.

      • ten co nie miał 200 konnej Hondy ważącej 1200 kg zawsze będzie majaczył o Hyundai, czy alfie.. i że mało miejsca, mało to jest w V40. majaczcie dalej, efekty widać na drodze, kiedy możecie podziwiać tylne reflektory Hondy, i na stacji kiedy jedni się uśmiechają, a drudzy przecierają oczy ze zdumienia. pozdrawiam i życzę oliwy, i w silniku i w głowie. 🤣🤣🤣

        • Civicem może zachwycać się tylko ten, kto nigdy nie miał do czynienia z ważącą 1300 kg Giuliettą 1.75 TBI i do tego chipowaną. Nie dość, że osiągi miażdżące każdego Civica UFO, to jeszcze nieporównywalnie lepsze prowadzenie i komfort oraz wyciszenie. To po prostu auto z innej półki, co widać doskonale po cenach – za jedną taką Giuliettę masz 3 UFO.

  3. Z zawieszeniem to fantazja ich poniosła – bardzo sztywne, nawet gdy przejechało pół miliona kilometrów. Ale niezawodność to fakt, mam silnik 1.8 z przebiegiem 514 tys. km. Przy silniku oprócz standardowej wymiany oleju 5w30 i filtrów co 15 tys. km tylko luz zaworowy ustawiam co około 50 tys. km (przez instalację LPG) – żadna filozofia jak w maluchu. Rozrząd na porządnym łańcuszku – bezobsługowy, przynajmniej po pół miliona nie rzęzi więc nie ruszam. Drobne usterki trafiły się ale żadna nie przerwała 400 km tras. Ekonomiczność to też prawda, jeżdżąc do pracy po 25 km w terenie zabudowanym/ niezabudowanym pali 7 litrów LPG na 100 km, na autostradzie już tak kolorowo nie jest, przy 130 km/h spala 9-10 litrów LPG, w zależności od warunków.

  4. przestronne? hahaha dwie osoby z tyłu po 1.5m się wciśnie na podjazd do szkoły bo współczuję w trasę a bagażnik szkoda gadać poza tym silnik 1.4 w tym aucie to tragedia

  5. mam od niedawna wersję amerykańską z automatem w sedanie z 2015 roku. Tylko automat…pali tyle samo co manuał i ma tryby dodatkowo SL

  6. Drodzy Państwo,

    więc stwierdzwmy jedno, pojęcia o jeździe nikt tak naprawdę nie ma, bo kto ma to wie że bez gwiazdy nie ma jazdy!

  7. zalezy jakie opony na 16 jest spoko szczególnie czuje różnice na zimówkach miękkich dużo wyższy komfort.letnie twardsze za to prowadzenie w zakrętach tym autem na letnich to Bajka

  8. witam Kolegów też posiadam honde Civic ufo fantastyczne auto nie psujace sie .mam 7lat silnik 2.2 140 koni .spalanie małe pojemy samochod .To jest 3 auto w naszym domu,ale muszę powiedzieć że czesto nią latam i wole nią jezdzic niż innymi samochodami które posiadam w domku. przez 7 lat nakrecilem nia 300 tyś km.,a co do czesci które się popsuly przez ten okres to alternator 1 raz robilem oleje co 10.000tys.i 2 wachacze wymienione ,dobijam klime i w droge .polecam każdemu bardzo dobre auto oszczedne i szybkie.niestety będę musiał się z nią roztac bo planuje inną kupić Honde!!! pozdrawiam serdecznie

  9. szczerze ja kupiłem Lancia Delta 3 z silnikiem 1,4 Turbo jest dużo większe niż pokazywana tu honda nie żeby coś bo honda też jest fajna lecz Włoszka wygrywa pod każdym względem z Japonką

  10. ja tam za tą kasę kupiłem 3 lata temu 4letnie Sandero z przebiegiem 50tys.km! Odpukać zero inwestycji i jestem mega zadowolony! Najważniejsze to co ma auto klima, centralny, radio,el.szyby! Wiem wiem za tą kasę mogłem mieć auto lepszej klasy pewnie tak tylko 10 lat+ starsze i by była skarbonka! Tak mam spokój i tyle! najważniejsze jeździ i nie mam zamiaru na zmiany ! Typu uwagi że w środku plastiki mnie bawią to tylko auto i nic więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ford S-Max

Idealny minivan istnieje. Prowadzi się bardzo dobrze

Mercedes F1 W04 2013

Bolid Hamiltona sprzedany. Cena, jak za sporą wioskę