Władze tej luksusowej marki zdają sobie sprawę, że trzeba coraz poważniej traktować przepisy dotyczące emisji spalin.

Właśnie dlatego trwają już zaawansowane prace nad samochodem na prąd. Auto porusza się po różnych zakątkach naszej planety w pełnym, choć wymownym kamuflażu sugerującym jego ekologiczny charakter. Tymczasem do sieci wyciekła grafika, która sugeruje, jak może wyglądać elektryczny Rolls Royce Spectre.

Na specjalnie przystosowanej płycie podłogowej widnieje nadwozie coupe, co raczej nie jest „zmyłką”. To może być już finalna sylwetka tego modelu dlatego konserwatywni fani będą z pewnością bardziej zadowoleni, niż z SUV-a.

Rolls Royce Spectre – nieoficjalnie

Znany, rosyjski projektant postanowił zdjąć kamuflaż oczami własnej wyobraźni i na podstawie znanych detali wykonał grafikę, która może być bliska oryginalnemu modelowi. Tak może wyglądać Rolls Royce Spectre.

Trudno mówić o rewolucji stylistycznej względem aut z konwencjonalnymi układami napędowymi. Monumentalny nurt designu powinien pozostać, aby nawiązywać do tradycji i odróżniać samochód od potencjalnych konkurentów.

Pas przedni został oczywiście ścięty. Zdobią go prostokątne reflektory z ciemnym wypełnieniem, wąskie listwy LED oraz piękny, klasyczny grill. W oczy rzucają się także wąskie przeszklenia boczne. Z tyłu natomiast zagościły niewielkie, acz eleganckie lampy będące zwieńczeniami błotników. To wszystko, co możemy wywnioskować, po tych grafikach.

Krążą pogłoski, że Rolls Royce Spectre nie wykorzysta platformy BMW, ale może skorzystać z układu napędowego, który został zaprezentowany wraz z modelem iX M60. To oznacza dwusilnikowy zestaw oddający do dyspozycji około 600 koni mechanicznych.

Podejrzewamy, że największym wyzwaniem dla inżynierów będzie ograniczenie. Elektryczny Rolls Royce nie może ważyć trzech ton, bo nie będzie to miało większego sensu.