w

Stodoła Hammonda. Ten projekt pochłonął mnóstwo siana. Coś imponującego!

Stodoła Hammonda
Stodoła Hammonda. Ten projekt pochłonął mnóstwo siana. Coś imponującego!

To jeden z najbardziej rozpoznawalnych prezenterów motoryzacyjnych na naszej planecie. Richard jest oczywiście jednym z trzech legendarnych prowadzących „Top Gear” oraz „The Grand Tour”.

Słynie z zamiłowania do samochodów i motocykli. Lubi prędkość, co nie zawsze wychodzi mu na zdrowie. Fani motoryzacji z całego świata uważają, że jest najsympatyczniejszą „częścią” obu programów. W sieci pojawił się właśnie materiał, na którym pokazuje jedną ze swoich nieruchomości. Stodoła Hammonda, bo o niej mowa, to wyjątkowe miejsce.

Jak można usłyszeć już na początku materiału, obiekt zlokalizowany jest w sąsiedztwie domu, w którym mieszka. Jest to zatem miejsce, w którym nie śpi, co nie oznacza, że nie spędza nocy. Trzyma tam swoje piękne maszyny i nie tylko.

Stodoła Hammonda – coś więcej niż garaż ekscentryka

Z zewnątrz widać, że to stary budynek, który został porządnie odnowiony. Wypiaskowana cegła umożliwiła zachowanie starego stylu w połączeniu z dużym, nowoczesnymi przeszkleniami. Jest to gratka nawet dla architektów.

Gdy Richard wchodzi do budynku, można odnieść wrażenie, że znajduje się w normalnym domu mieszkalnym. Po chwili jednak można już dostrzec, że to tylko pozory, ponieważ tuż obok dużego stołu znajduje kilka cennych motocykli.

>Richard Hammond ocenia auta celebrytów. „Po prostu kup sobie t-shirt” (wideo)

Jest tu także spora liczba elementów, które można uznać za dzieła sztuki współczesnej lub alternatywnej. Nie mogło zabraknąć kuchni i baru, które są miejscami przyrządzania drinków i, pewnie rzadziej, znakomitych potraw. W kolejnych pomieszczeniach znajdziemy kolejne motocykle, stoły i strefy rozrywki.

Stodoła Hammonda
Budynek ocieka luksusem, ale został zaprojektowany z szacunkiem do historii i jego pierwotnej architektury

Na tym nie koniec. Jest jeszcze piętro, a tam pokoje dla gości – tych, którzy „byli zbyt zmęczeni”, by wrócić do domu po imprezie. Dobry z niego człowiek, prawda? Prawda.

Jest tu jeszcze więcej ciekawych miejsc, w tym pomieszczenie na bibliotekę w starym stylu oraz coś w rodzaju hybrydy warsztatu ze składzikiem. Krótko mówiąc, stodoła Hammonda nie została jeszcze w pełni zagospodarowana i projekt jest w trakcie realizacji.

Musimy przyznać, że takiego rozmachu trudno było się spodziewać. W tym budynku widać szacunek do przeszłości oraz nowoczesność – ale tylko tam, gdzie trzeba.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Fiat 500e Dumpster Edition

Fiat 500e Dumpster Edition? Ktoś zrobił z niego śmietnik (dosłownie)

Peugeot 408 w teście łosia

Peugeot 408 w teście łosia. Wygląda jak Lambo, ale skręca gorzej