w

Śmiertelne potrącenie z udziałem radiowozu (Video, +18)

Potrącenia zdarzają się przeważnie z winy kierowców. Czasem odpowiedzialny za taką sytuację jest także pieszy. A jak było w tym przypadku?

Lokalna kamera monitoringu zarejestrowała, jak pewien człowiek przechodził przez drogę – najprawdopodobniej, bo nawierzchnia była ośnieżona i trudno w ogóle rozpoznać, gdzie położono asfalt, a gdzie jest chodnik. Chwilę później na horyzoncie pojawił się policyjny Transporter, którego kierowca stracił panowanie i pojechał po prostu… prosto. W efekcie doszło do potrącenia przy niskiej prędkości, ale niestety auto pociągnęło za sobą pieszego, a następnie po nim przejechało. Na koniec wjechała w nich taksówka.

Mężczyzna zmarł kilka godzin później w szpitalu. Jeśli szedł w nieprawidłowym miejscu (to tylko przypuszczenia), mógł się przyczynić do tego zdarzenia. Kierowca radiowozu z pewnością ponosi winę, bo nie dostosował prędkości do panujących warunków. Niektóre osoby, które komentują sytuację twierdzą, że odpowiedzieć za to powinien także zarządca drogi, ponieważ była ona oblodzona i niedostosowana do bezpiecznej jazdy. Poniższe nagranie jest tylko dla widzów pełnoletnich.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Marka CUPRA – początek nowej historii

Mercedes SLR McLaren wciąż niszczeje na policyjnym parkingu