Wojciech Krzemiński
Kultura jazdy, a raczej jej brak to w wielu krajach prawdziwa bolączka. Użytkownicy ruchu potrafią wzajemnie się lekceważyć, co niestety ma swoje konsekwencje.
Pewna nieprzewidywalność zachowań na drodze, zwiększa ryzyko wystąpienia niepożądanych zdarzeń (kolizji i wypadków) Mimo tego, wciąż nie brakuje historii, które pokazują, jak niewiele trzeba, by doszło do bardzo niebezpiecznych sytuacji.
Zobacz także: Celowe zepchnięcie, poważne zderzenie i ucieczka (wideo)
Oto przykład prosto z Barnauł (wschodnia część Rosji). Zaczęło się od próby wyprzedania bardzo wolno poruszającego się pojazdu. Jego użytkownik nie zakomunikował w żaden sposób, że wynika to z chęci parkowania po drugiej stronie.
Gdy wyprzedzające auto było na jego wysokości, doszło do kolizji. Na tym jednak nie koniec kłopotów. Kobieta z białego SUV-a spanikowała i najpewniej wcisnęła gaz zamiast hamulca. Tym samym „przestawiła” kilka kolejnych aut. Zobaczcie to:
