Kwalifikacje na belgijskim torze okazały się bardzo emocjonujące. Nie obyło się bez niespodzianek w pierwszej dziesiątce.
Początek pierwszej sesji został delikatnie przesunięty w czasie z powodu obfitych opadów deszczu. W końcu samochód bezpieczeństwa zjechał z toru i rozpoczęły się deszczowe kwalifikacje na Spa. Od razu było oczywiste, że łatwo nie będzie.
Z Q1 odpadli:
- Nikita Mazepin (20)
- Kimi Raikkonen (19)
- Mick Schumacher (18)
- Yuki Tsunoda (17)
- Antonio Giovinazzi (16)
Świetnie spisał się Russell, który awansował do Q2 z czołowej piątki. Jak widać, bolidy Williamsa całkiem nieźle radzą sobie w takich warunkach, co potwierdził także awans Latifiego. Problemy z uzyskaniem dobrego czasu mieli natomiast kierowcy Alfa Romeo Racing Orlen. Raikkonen i Giovinazzi odpadli z wyraźną stratą. Towarzyszyli im reprezentanci Haasa oraz Tsunoda, który wciąż wypada blado na tle Gasly’ego.
Walka w Q2
Walka w drugiej części kwalifikacji trwała do ostatniej minuty. Obyło się bez niebezpiecznych poślizgów i kontaktów z bandą. Tor był jednak dalej mokry, choć nitka, którą wyznaczyli kierowcy zaczęła fragmentami przesychać.
Z Q2 odpadli:
- Lance Stroll (15)
- Fernando Alonso (14)
- Carlos Sainz (13)
- Nicolas Latifi (12)
- Charles Leclerc 11)
Zaskoczeniem okazała się kiepska forma Ferrari. Włoski zespół informował, że może być ciężko, ale nikt nie przewidywał, że na tym etapie odpadnie zarówno Leclerc, jak i Sainz. Dobrego czasu nie uzyskali również Alonso i Stroll. Z rywalizacji odpadł także Latifi, ale jego dwunasta pozycja jest i tak warta uznania.
Pech Norrisa w Q3
Finałowej sesji kwalifikacyjnej towarzyszył deszcz. Warunki były bardzo trudne, o czym boleśnie przekonał się Lando Norris, który wpadł w poślizg na najszybszym fragmencie toru i poważnie rozbił swój bolid. Sesja została wstrzymana.
Bolid Norrisa przypominał wrak. Mechanicy mają przed sobą bardzo pracowitą noc. Uszkodzeniu uległa każda strona i podwozie. Niewykluczone, że wystąpią również problemy z układem napędowym. Najważniejsze jednak, że Brytyjczykowi nic się nie stało.
Po przeszło dwudziestu minutach udało się przenieść pojazd i oczyścić fragment toru, ale pogoda zaczęła się pogarszać. Woda ponownie pokryła tor i znów zrobiło się bardzo niebezpiecznie. Trzeba było zaczekać na wznowienie zmagań.
Samochód bezpieczeństwa ponownie wyjechał na tor. Widać było, jak kierowca Mercedesa-AMG GT desperacko walczy, by znaleźć przyczepność. Przed godziną 17 udało się jednak wznowić sesję. Pozostało 9 minut na poprawę rezultatów.
Genialnie pojechał Russell, który zdobył drugie miejsce. Wyprzedził go tylko Verstappen. Na trzecim miejscu dojechał Hamilton. Dalej był Ricciardo, Vettel, Gasly, Perez, Bottas, Ocon i Norris.
Kwalifikacje zakończyły się w następującej kolejności:
- Max Verstappen
- George Russell
- Lewis Hamilton
- Daniel Ricciardo
- Sebastian Vettel
- Pierre Gasly
- Sergio Perez
- Valtteri Bottas
- Esteban Ocon
- Lando Norris
- Charles Leclerc
- Nicolas Latifi
- Carlos Sainz
- Fernando Alonso
- Lance Stroll
- Anotnio Giovinazzi
- Yuki Tsunoda
- Mick Schumacher
- Kimi Raikkonen
- Nikita Mazepin
Należy jednak pamiętać, że Valtteri Bottas będzie przesunięty o pięć miejsc do tyłu – za swój niebezpieczny wyczyn podczas Grand Prix Węgier. Przypomnijmy, że nie wyhamował przed pierwszym zakrętem, czym wyeliminował z walki o punkty Verstappena i Norrisa. To też oznacza, że wystartuje z 13. pozycji. Skorzystają na tym Sainz, Latifi, Leclerc, Norris i Ocon.