w

Ruda Śląska. Awaria sygnalizacji i owczy pęd kierowców. Nie stosowali się do znaków (wideo)

Awaria sygnalizacji w Rudzie Śląskiej
Ruda Śląska. Awaria sygnalizacji i owczy pęd kierowców. Nie stosowali się do znaków (wideo)

Światła są niezwykle istotnym elementem infrastruktury drogowej. Znacząco wpływają na bezpieczeństwo ruchu.

Gdy nastąpi awaria sygnalizacji, niektórzy kierowcy zaczynają się gubić, szczególnie w miejscach o dużym natężeniu. Świetnym tego przykładem jest Ruda Śląska i skrzyżowanie ulic Zabrzańskiej z 1-go Maja.

W ostatnim czasie miała tam miejsce usterka, która doprowadziła do dezaktywacji świateł. W takich przypadkach koniecznością jest stosowanie się do pozostałych znaków. Mówią one jasno, kto ma pierwszeństwo i kto powinien zaczekać.

STOP nie jest dla ozdoby

Jak doskonale widać, na odcinkach podporządkowanych znajduje się dobrze widoczny znak STOP. Występuje zarówno w wersji pionowej, jak i poziomej na jezdni. Trudno więc byłoby go tak po prostu nie zauważyć.

Okazuje się jednak, że wielu kierowców nie zwracało na niego uwagi. Pokonywali skrzyżowanie wymuszając pierwszeństwo nie zdając sobie z tego sprawy. W niektórych momentach niewiele brakowało do tragedii.

W końcu jednak doszło do wypadku. Jeden z kierowców jechał prawidłowo, gdy drugi wymusił pierwszeństwo. Nie było czasu na reakcję. Zderzenie było poważne, ale nikt uczestnikom zdarzenia nie zagrażało niebezpieczeństwo.

Awaria świateł na skrzyżowaniu
Kierowcy nie zwracali uwagi na pozostałe znaki i wymuszali pierwszeństwo

Może nie wyglądało to aż tak kuriozalnie, jak w indyjskich aglomeracjach, ale kierowcy i tak nie popisali się rozwagą. To naprawdę ogromny fart, że udało się uniknąć poważnych zdarzeń w takich okolicznościach.

Z tego miejsca apelujemy o ostrożność. Brak aktywnej sygnalizacji świetlnej nie oznacza „wolnej amerykanki”. Trzeba zwracać uwagę na znaki i się stosować do ich wskazań. Inaczej zmaksymalizujemy ryzyko.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zderzenie z latarnią

Jeden autem ściął latarnię, drugi ją ukradł. Duże szczęście pieszych (wideo)

Fiat Panda

Panda pod ochroną – również ta od Fiata. Jest bezpieczna do 2026 roku