Nowość francuskiej marki trafiła w ręce specjalistów, którzy sprawdzili, jak spisuje się przy gwałtownych zmianach toru jazdy.
Renault Arkana to kompaktowy SUV Coupe, który gabarytami plasuje się nad Kadjarem. Nie jest to zatem samochód z rynku rosyjskiego, który wykorzystuje tę samą nazwę i podobne nadwozie. Mówimy o znacznie bardziej zaawansowanym modelu.
Renault Arkana – test łosia
Czy test łosia został zaliczony? Okazuje się, że Arkana bardzo przyzwoicie radzi sobie w takich próbach. Graniczna prędkość sięgająca 77 km/h nie stanowiła żadnego problemu. Systemy stabilizacji zachowały się prawidłowo, a auto utrzymało właściwy tor jazdy.
Dopiero przy 80 km/h doszło do strącenia pachołka, ale wciąż nie można mówić o utracie panowania czy nerwowym zachowaniu. Widać, że inżynierowie Renault popracowali nad układem jezdnym i są tego efekty.
Przypomnijmy, że ceny Renault Arkana startują od 111 900 złotych. Tyle wystarczy na egzemplarz z pierwszym poziomem wyposażenia (Zen) oraz silnikiem 1.3 TCe (140 koni mechanicznych), który został uzupełniony przekładnią automatyczną EDC.