Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło na drodze krajowej numer 15 w miejscowości Brzozie Lubawskie.
Wypadek trzech radiowozów (choć niektóre media sugerują, że czterech) odbił się szerokim echem. Trudno jednak żeby było inaczej. Policjanci jadący oznakowanymi samochodami zmierzali w bliżej nieokreślonym kierunku.
W pewnym momencie, pierwsze auto w kolumnie zwolniło, bo jego kierowca zamierzał zjechać na parking znajdujący się po lewej stronie. I wtedy się zaczęło… Mundurowi prowadzący radiowozy nie zachowali bezpiecznego odstępu, a na dodatek pozwolili sobie na zagapienie. W wyniku tego doszło do efektu domina.
Trzy radiowozy zderzyły się ze sobą, generując poważne zniszczenia. Kilku policjantów trafiło natomiast do szpitala. Jesteśmy ciekawi, czy sprawców jest więcej niż jeden (któryś z przodu też mógł nie wyhamować) i czy ich przewinienia będą traktowane tak samo, jak te zwykłych kierowców.