To skrajnie niebezpieczne zdarzenie miało miejsce na przejeździe drogowo-kolejowym w miejscowości Roszków znajdującej się w powiecie raciborskim.
Wydarzyło się to wczoraj (20 września) około godziny 18:00. Nagarnie świadka przedstawia moment, którym było zderzenie pociągu z TIR-em. Na szczęście udało się uniknąć ofiar i poszkodowanych.
Internauci od razu zaczęli wskazywać głupotę kierowcy, ale sytuacja nie jest taka oczywista. Nagranie nie daje jednoznacznej odpowiedzi, co się stało, jednakże można raczej wykluczyć chęć pozostawienia pojazdu w takim miejscu.
Zderzenie pociągu z TIR-em
Wielotonowy skład przewoził samochody z Tychów do Czech. Pojazd ciężarowy transportował natomiast odpady. Z nieoficjalnych informacji wynika, że doszło do awarii ciągnika siodłowego, który został unieruchomiony w newralgicznym miejscu. Trzeba mieć naprawdę pecha, by akurat na torach doszło do zepsucia maszyny.
Inni kierowcy próbowali pomóc, ale nawet grupa mężczyzn nie przepchnie kilkudziesięciu ton w takich okolicznościach. Podejrzewamy, że maszynista został poinformowany w ostatniej chwili o potencjalnym zagrożeniu lub je dostrzegł ze znaczącego dystansu.
Pociąg wyraźnie zwalniał i zatrzymał się zaraz po zderzeniu – jego wagony znajdowały się jeszcze na przejeździe. Naczepa została zniszczona, a wagony uszkodzone podobnie zresztą jak przewożone na nich samochody.
To jedna z najbardziej kosztownych kolizji w tamtym regionie. Prace służb trwały kilka godzin. Przejazd kolejowo-drogowy w Roszkowie został już udrożniony i jest przejezdny.