Co roku w kalendarzu nie brakuje pokazów samochodowych lub towarzyszących im aukcji, ale niewiele z nich może konkurować z Concorso d’Eleganza Villa d’Este.
To właśnie tam, najwspanialsze pojazdy zmieniają swoich właścicieli. Tegoroczne wydarzenie, jak co roku było wyjątkowo spektakularne i razem z domem aukcyjnym Sotheby’s ustanowionych zostało kilka nowych rekordów.
Pomimo , że niektóre przedwojenne, francuskie klasyki osiągnęły niesamowicie wysokie ceny, oczy zebranych były zwrócony ku zabytkowemu Porsche 911.
Choć może wyglądać na trochę zniszczony, to bardzo rzadkie ’93 Carrera RSR 3.8 jest w zasadzie kompletnie nowe. To przebarwienie, które widzisz na nadwoziu, jest folią ochtonną, pierwotnie stosowaną w fabryce w Stuttgarcie, który chroni go podczas transportu i nigdy nie została usunięta. Jeden z zaledwie 51 wykonanych egzemplarzy został specjalnie doposażony we wnętrze z czerwonej skóry. Na liczniku zaledwie sześć kilometrów. Cena – 2,016,000 euro !!!!
Cena Porsche nie była jednak najwyższa. Talbot-Lago T150-C z 1937 roku osiągnął cenę 3,360,000 euro, natomiast prototyp Bugatti typu 57 Atalante – 3.024.000 euro.
Osiem pojazdów kwoty siedmiocyfrowe, w tym 1965 Ferrari 275 GTS (1,8 miliona euro), 2015 Porsche 918 Spyder (1,5 miliona euro), Ferrari 250 GT Lusso (1,4 miliona euro), Talbot ’48 -Lago T26 (1,1 mln euro), a Ferrari F40 z 1990 roku (1 mln euro). Inne ciekawe pozycje to: Lamborghini Countach LP400 z 1975 r. (817 tys. EUR), Porsche 911 R 2016 (358 tys. EUR), Lancia Delta S4 Stradale (492 tys. EUR).
Wszystkie licytacje przekroczyły sumę sprzedaży wysokości 25 milionów euro.