Zastanawialiście się kiedyś, co by było gdyby Transformersy nie wylądowały w Ameryce, tylko na przykład w Rosji?
Cóż, prawdopodobnie zamiast oglądać Bumblebee zmieniającego się w Chevroleta Camaro, skończyłyby tak jak na poniższym filmie… Ta rosyjska wersja Optimusa Prime’a została stworzona przez dwóch facetów, ojca i syna, ale opiera się ona na Ładzie zamiast na ciężarówce Freightlinera lub Chevrolecie. Ma nawet funkcje (mamy nadzieję, że to atrapy) strzelby i migające światła. Może być więc bardzo ciekawą atrakcją na wielu rosyjskich dyskotekach. Rosjanie nigdy nie przestaną nas zadziwiać. Akcja ma miejsce w Oryol w południowo-zachodniej Rosji, w pobliżu granicy z Białorusią i Ukrainą.