w

Popatrz póki możesz. Lancia Fulvia 1600 HF Competizione doczekała się tylko jednego egzemplarza

Lancia Fulvia 1600 HF Competizione for sale
Popatrz póki możesz. Lancia Fulvia 1600 HF Competizione doczekała się tylko jednego egzemplarza

Ten wyjątkowy samochód trafił właśnie na sprzedaż, za którą odpowiedzialne jest RM Sotheby’s w Wielkiej Brytanii.

Większość fanów motoryzacji nie widziała tego samochodu nawet na zdjęciach. Zanim jednak o nim, warto wspomnieć o autorze projektu. Był nim Alejandro De Tomaso, który liczył na wykupienie Lancii przez Forda. Wtedy też miałby zostać dyrektorem generalnym włoskiej firmy. Jakim cudem? Jego przyjacielem był Lee Iacocca, ówczesny włodarz Forda, który mógłby zapewnić mu taką funkcję. Fiat okazał się jednak skuteczniejszy i to on stał się właścicielem Lancii.

Włoski unikat

Przejdźmy teraz do samego auta. Lancia Fulvia 1600 HF Competizione doczekała się tylko jednego egzemplarza. Tak, jednego. Do wyprodukowania doszło w 1969 roku. Samochód nie był zbyt często pokazywany szerokiej publice.

Fulvia 1600 HF Competizione design
Samochód bazuje na platformie konwencjonalnej Fulvii, ale korzysta z innego zawieszenia

Zacznijmy jednak od bazowej specyfikacji technicznej. Auto wykorzystuje platformę konwencjonalnej Fulvii. Karoseria zyskała jednak regulowany spojler, zmodyfikowaną maskę, szyby z pleksi i klatkę bezpieczeństwa.

Fulvia Competizione silnik
4-cylindrowa jednostka została umieszczona o 30 mm niżej

Pewne zmiany przeszedł też silnik V4 o pojemności 1,6 litra. Został umieszczony o 30 milimetrów niżej, co pozytywnie wpłynęło na prowadzenie. Właściwości jezdne poprawiła także modyfikacja zawieszenia – wykorzystano niezależne wahacze. Według wielu pasjonatów, samochód był testowany pod kątem 24-godzinnego wyścigu Le Mans. Nigdy jednak nie znalazł się w stawce.

Fulvia HF 1600 Competizione - interior
Szyby wykonano z pleksi, a kabinę wyposażono w klatkę bezpieczeństwa

Niedawno został odrestaurowany i szuka nowego właściciela, którym niewątpliwie zostanie zamożny kolekcjoner. Auto wzbudziło sensację podczas Amelia Island Concours d’Elegance, dlatego dom aukcyjny spodziewa się dużego zainteresowania. Cena wywoławcza wynosi 120 000 euro.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Jeden komentarz

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Konflikt drogowy i przygniecenie głowy kierowcy

Pokaz agresji, który zakończył się wyrokiem 5 lat więzienia. Jeden z kierowców mógł stracić życie (wideo)

Próba ucieczki przed policją Kraków

Kraków: Kierowca BMW próbował uciec przed policją jadąc na biegu wstecznym (wideo)