Nie od dziś wiadomo, że funkcjonariusze policji z Wydziałów Ruchu Drogowego mają do dyspozycji coraz nowocześniejszy sprzęt. W ich flocie znajdziemy nowe modele BMW – zarówno na dwóch, jak i czterech kółkach.
Większość kierowców zdaje sobie więc sprawę, jak wyglądają nieoznakowane radiowozy. Właśnie dlatego niekiedy dochodzi do pewnych roszad między wydziałami z różnych województw. Informacje na temat tablic rejestracyjnych rozchodzą się jednak błyskawicznie.
Właśnie dlatego spora grupa kierowców zwalnia na widok BMW Serii 3, Skody Superb czy Opla Insignii w lusterkach. I nic w tym dziwnego. Nikt przecież nie chce płacić mandatów za prędkość. Przypomnijmy, że od 17 września 2022 obowiązuje zaostrzony taryfikator.
Wróćmy jednak do głównego wątku. Oprócz najpopularniejszych modeli, można spotkać też znacznie rzadsze „okazy”, a nawet swego rodzaju unikaty. Świetnym tego przykładem jest niemieckie kombi gdańskiej policji.
To Mercedes-Benz S211, czyli W211 w wersji kombi. Stary „okular” z reflektorami świecącymi na żółto nie budzi podejrzeń. Lokalni kierowcy doskonale wiedza jednak, że w jego grillu znajdują się dodatkowe elementy świetlne błyskające na niebiesko. Wiadomo kiedy należy spodziewać się ich aktywacji…
Jak można się domyślać, najczęstszymi „klientami” są przyjezdni. A w Trójmieście o takich nietrudno. Sezon turystyczny w tamtym regionie trwa cały rok, dlatego nieoznakowany Mercedes przydaje się policjantom bardzo często.
Pod długą maską kryje się silnik V6 generujący 190 koni mechanicznych. To solidna konstrukcja zapewniająca niezłe osiągi i wysoki poziom trwałości. Ma już jednak kilkanaście lat na karku. Przypomnijmy, że ta generacja Klasy E była produkowana w latach 2002-2009.
Legendarne kombi wkrótce przejdzie na emeryturę. Pewnie już wielokrotnie zarobiło na swoje utrzymanie. Takie auta są znacznie skuteczniejsze, niż nowe BMW w jednej wersji, które rzucają się w oczy i są od razu możliwe do rozpoznania.