Wojciech Krzemiński
Chińskie marki samochodów nie zdołały przebić się w Europie, co wydaje się dziwne. Dlaczego? Klienci ze Starego Kontynentu od lat korzystają z chińskich urządzeń RTV, AGD i nie tylko. Co więc stoi na przeszkodzie ekspansji motoryzacyjnej?
Do tej pory była to jakość produktów. Nie jest jednak tajemnicą, że Chińczycy szybko się uczą i tworzą coraz lepsze pojazdy. Hongqi HS6 jest kolejnym z nich. Niektórzy nawet nie wiedzą, że oferuje go koncern FAW, który od 1958 roku zajmuje się produkcją samochodów osobowych.
Nieznajomość takiego tworu nie jest niczym nadzwyczajnym. Skoro nie można dostać tych samochodów w Europie to trudno, by interesowali się nimi klienci z tego kontynentu. Niemniej jednak warto o nich wiedzieć, bo chińskie firmy rozwijają się błyskawicznie i doganiają (albo wykupują i współpracują) znanych, szanowanych producentów.
Hongqi HS6, czyli nowy SUV z Chin
Jego stylistyka nas tak ujęła, że postanowiliśmy napisać o nim całym. Aż trudno uwierzyć, że ktoś wymyślił tak ogromny, wręcz karykaturalny grill w aucie. To już bardziej przypomina kaloryfer. Do tej pory widywaliśmy takie rzeczy tylko w memach z najnowszymi samochodami jednej z bawarskich marek.
Tylna część karoserii jest już mniej widowiskowa. Znając zapędy projektantów tego producenta może to i lepiej… Jeżeli chodzi o gabaryty, to Hongqi HS6 ma 4995 milimetrów długości, 1960 milimetrów szerokości i 1760 milimetrów wysokości. To wszystko przy rozstawie osi sięgającym 2920 milimetrów. Masa własna? 2080 kilogramów.
Wnętrze ma oferować odpowiednią jakość i taką też przestronność. Co istotne, w kabinie znajdą się trzy rzędy w konfiguracjach sześcio- i siedmioosobowych. Dane dotyczące pojemności bagażnika nie zostały ujawnione.
Pod maskę ma trafić turbodoładowany, benzynowy silnik o pojemności 2 litrów. Spodziewany potencjał to 241 koni mechanicznych. Najpewniej będzie występował z napędem na obie osie, choć niewykluczone, że pojawi się także wariant FWD.
Samochód ma zostać oficjalnie zaprezentowany na Auto Show w Szanghaju, które odbędzie się już w kwietniu. Czy Hongqi HS6 odniesie sukces? Na rodzimym rynku pewnie tak.
