w

Nissan planuje rozszerzenie oferty. Najpopularniejsze modele otrzymają napędy na prąd

Elektryczny Nissan
Nissan planuje rozszerzenie oferty. Najpopularniejsze modele otrzymają napędy na prąd

Japońska marka ma już doświadczenie w tworzeniu samochodów elektrycznych. Jednym z najpopularniejszych modeli na prąd jest Nissan Leaf, a teraz do gamy dołączyła Ariya, czyli nowy crossover.

Na tym jednak nie koniec. Władze zapowiedziały właśnie kolejne auta z takim źródłem napędu. Będą oparte na bateriach litowo-jonowych, co raczej nie jest zaskoczeniem. Ciekawostką jest to, że nie będą to zupełnie nowe modele. A przynajmniej nie tylko.

Nissan chce, by najpopularniejsze auta z silnikami spalinowymi i hybrydowymi były także dostępne jako „elektryki”. I to jest dobra, tańsza droga – jeżeli tylko pozwalają na to konstrukcje platform podłogowych. W tym miejscu należy przypomnieć, że modele objęte tym pomysłem korzystają z architektur CMF-B oraz CMF-CD.

Elektryczne Nissany w drodze

Jak można się domyślać, elektrycznych wersji doczekają się trzy najważniejsze modele: Juke, Qashqai oraz X-Trail. Każdy z nich występuje w wersjach spalinowych i zelektryfikowanych. Takie uzupełnienie może więc przyciągnąć kolejnych klientów.

I jest to bardzo dobry ruch ze strony japońskiej marki – nie usuwamy, tylko dopełniamy ofertę. W tę stronę powinni pójść wszyscy producenci. Przedwczesne ograniczanie się do aut na prąd jest ryzykowne. Dziś liczy się dywersyfikacja.

Warto jednak przyzwyczajać klientów do tej technologii, skoro ekologiczne lobby forsuje ją z niebywałą, wręcz niebezpieczną skutecznością. W tym miejscu należy dodać, że w 2035 roku nastąpi zakaz sprzedaży nowych aut spalinowych na terenie Unii Europejskiej. Projekt został już przegłosowany i zatwierdzony.

Nissan X-Trail
Nissan X-Trail ma być jednym z tych spalinowych modeli, które otrzymają wersję elektryczną

Wspomniane napędy elektryczne w popularnych crossoverach i SUV-ie Nissana mają debiutować w latach 2025-2027. Jak już wspomnieliśmy, będą oferowane równocześnie do wersji e-Power, czyli tych hybrydowych.

Układy na prąd, które wkrótce pojawią się na rynku mają korzystać z nowej technologii akumulatorów zapewniającej większa gęstość i wydajność przy niższych kosztach. I tego byśmy sobie życzyli. Do tego, będzie możliwość ładowania z mocą 400 kW.

Przypomnijmy, że Nissan powoli przymierza się do pełnej elektryfikacji, ale nastąpi to dopiero, gdy wejdzie zakaz. Japończycy chcą, aby w 2030 roku ich auta elektryczne stanowiły ponad połowę globalnej sprzedaży.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Hongqi HS6, czyli chiński SUV

Oto nowy SUV z Chin. Jego design mógł zostać zainspirowany bawarskimi modelami

Kontrowersyjne użycie sygnałów w radiowozie

Nieostrożna jazda i włączenie sygnałów. „Poziom arogancji tej służby przeraża” (wideo)