To zdarzenie udowadnia, jak ważna jest ostrożność i analityczne myślenie na drogach publicznych.
Niewiele brakowało do tragedii. Osobówka zostałaby zmieciona przez pojazd ciężarowy, gdyby ten drugi zjawił się dosłownie sekundę wcześniej na skrzyżowaniu. Wszystko zostało nagrane dzięki kamerze zamontowanej w aucie uczestnika sytuacji.
Tym razem się udało uniknąć poważnych konsekwencji, ale nie zawsze można liczyć na tyle szczęścia. Choć nagrywający twierdzi, że zrobił wiele, mógł zachować się lepiej. Warto jednak zaznaczyć, że to kierowca ciężarówki byłby potencjalnym sprawcą wypadku.
Osobówka zostałaby zmieciona przez pojazd ciężarowy
I tu wracamy do analitycznego myślenia. Jak widać na zarejestrowanym materiale, pogoda była niekorzystna, a sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu nie działała. To oznacza, że kierowca powinien zwiększyć ostrożność, zwolnić i być czujnym, tym bardziej że panował duży ruch.
W takich warunkach nie można ufać innym użytkownikom drogi – dotyczy to zarówno pieszych, jak i kierowców oraz użytkowników jednośladów. Krótko mówiąc, lepiej dmuchać na zimne i minimalizować ryzyko.
Na nagraniu można dostrzec delikatne odbicie w prawo. Była to instynktowna reakcja, która mogła przyczynić się do uniknięcie zderzenia. Pomógł też wspomniany czas. Wystarczyłoby wjechać na skrzyżowanie dosłownie sekundę później, by taki manewr niewiele pomógł.
Niech to będzie przestroga dla nas wszystkich. W takich okolicznościach zawsze należy utrzymywać wysoki poziom koncentracji i jeździć bardzo ostrożnie. Tylko wtedy damy sobie szansę na skuteczną reakcję w razie wystąpienia niepożądanej sytuacji.