w

Nowy Volkswagen Golf – cennik 2024. Cztery cylindry w podstawie

Nowy Volkswagen Golf
Nowy Volkswagen Golf - cennik 2024. Cztery cylindry w podstawie

Niemiecki kompakt po kuracji odmładzającej szybko doczekał się polskiego cennika. Właśnie poznaliśmy jego wstępną ofertę, która będzie obowiązywała nad Wisłą.

Nowy Volkswagen Golf, bo o nim mowa, stał się nowocześniejszy i nieco bardziej ergonomiczny. Pod względem stylistycznym, nie ma za wielu zmian. Front zmienił się nieznacznie, podobnie zresztą jak tył. Większość „objawów metamorfozy” skupia się wokół elementów oświetlenia, lakierów i wzorów felg. Krótko mówiąc, typowy lifting.

Znacznie bardziej zyskała kabina, gdzie wróciła kierownica z fizycznymi przyciskami. I za to należą się ukłony, bo nie każdy producent potrafi cofnąć swoje „innowacyjne” decyzje. Volkswagen wysłuchał jednak próśb klientów, którzy nie docenili dotykowego rozwiązania w tym zakresie.

>Volkswagen Polo Sedan Cabrio. Uwaga, to nie błąd

Nowy jest tu także ekran multimedialny. Jest oczywiście większy, ale najważniejsze, że posiada bardziej czytelny interfejs oraz sporą liczbę nowych funkcji zwiększających komfort użytkowania. Kabina zyskała także nowe tapicerki.

Nowy Volkswagen Golf – cena

Ile trzeba zapłać za zmodernizowanego Golfa? Jego cennik otwiera kwota 112 100 złotych. Wbrew pozorom, to niewiele więcej, niż cena nowego Polo. Co ciekawe, taka wartość dotyczy konfiguracji z silnikiem 1.5 TSI. Niektórych może jednak zaskoczyć, że wspomniany benzyniak będzie teraz występował również w wersji 116-konnej. I właśnie ona znajduje się pod maską bazowej sztuki. Uzupełnia ją sześciobiegowy manual.

Za silnik 1.5 TSI o mocy 150 koni mechanicznych trzeba zapłacić wyraźnie więcej, bo 123 390 złotych. Różnicę stanowi jednak nie tylko moc, ale też drugi poziom wyposażenia. Można więc stwierdzić, że to optymalna wartość.

Nowy Volkswagen Golf  - wnętrze
Nowy Volkswagen Golf

Co ciekawe, obie wspomniane jednostki występują również z instalacjami 48-woltowymi. Krótko mówiąc, są to miękkie hybrydy. W takim wydaniu oferują taką samą moc, ale też siedmiobiegowe skrzynie automatyczne – DSG, rzecz jasna. Tutaj ceny zaczynają się od 125 390 złotych. Wydaje się, że większy koszt związany jest przede wszystkim z przekładnią dwusprzęgłową.

W niedalekiej przyszłości, do gamy trafią także usportowione wersje, czyli GTI oraz R. Przyszłość GTD jest raczej zakończona, choć jakiś diesel powinien się znaleźć w cenniku – duża szansa, że będzie to 2.0 TDI.

Bazowy Golf

Co oferuje podstawowa wersja tego modelu? W przypadku stylistyki można liczyć na szary lakier uniwersalny i 15-calowe felgi stalowe z kołpakami. Krótko mówiąc, bez szału. Dopłata do 16-calowych obręczy aluminiowych to dziś 4660 złotych.

We wnętrzu znajdziemy czarną, materiałową tapicerkę oraz skórzaną kierownicę, która jest także wielofunkcyjna. Oprócz tego, użytkownik ma do dyspozycji m.in.: składane i dzielone oparcie kanapy, podłokietnik z regulacją, starter zamiast stacyjki, klimatyzację automatyczną, przyciemniane lusterko wsteczne, tempomat, cyfrowe wskaźniki, Bluetooth, 12,9-calowy ekran multimedialny i siedem głośników.

Producent nie zapomniał także o bezpieczeństwie, dlatego nowy Volkswagen Golf w bazowej wersji oferuje także: czujniki parkowania (z przodu i z tyłu), elektromechaniczny hamulec z funkcją Auto Hold, asystentów monitorowania zmęczenia kierowcy, rozszerzonej ochrony pieszych, utrzymywania pasa ruchu i awaryjnego hamowania. Są tu również gniazda ISOFIX.

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ineos Fusilier

Ineos Fusilier ujawniony. Nie spłoszy zwierzyny w lesie

Hyundai i30 N

Sportowe Hyundaie tylko z napędem elektrycznym. Purystom żal